Dziś są moje urodziny. I z tej okazji zapraszam Was na kawałek pysznego ciasta. Oto, babka z gotowanych pomarańczy. No dobrze, masz urodziny w czerwcu, na straganie pysznią się truskawki, rabarbar, kuszą maliny i morele. A ja wybieram ciasto z pomarańczy. Ale to właśnie te owoce, są dla mnie pełne słońca, energii i radości. A, że mam ochotę przeżyć ten dzień, ba cały weekend, w radości i szczęściu, wybrałam to ciasto, jako mój urodzinowy prezent. Od siebie, dla siebie.
Babka z gotowanych pomarańczy, to nie tylko ciasto. To aromaterapia dla mnie i dla domu. Kuszący, słodki, egzotyczny zapach gotowanej pomarańczy napełnia mój dom. Od poddasza, po sam dół. Tak pachnie lato, przenoszę się na Półwysep Iberyjski i mam ochotę potańczyć Flamenco. Oczywiście, jedynie w zaciszu mojej kuchni. To ciasto wymaga pewnej ceremonii, pomarańcze musimy bowiem ugotować, a potem odczekać, aż całkowicie się wystudzą. Warto to zrobić albo wczesnym rankiem, albo dzień przed pieczeniem. Gotowanie owoców trwa około godziny, a czekanie aż wystygną, dodaje nam kolejną godzinę. Warto więc mieć to na uwadze.
No dobrze, ciasto w piekarniku, aromat pomarańczy zdaje się wkraczać na wyżyny. Szykuję sobie matcha lattte, dziś prosto, na mleku owsianym, bez dodatków. Czekam aż ciasto się upiecze i będzie można kroić je na kawałki. Tak wiem, powinnam czekać, aż ostygnie. Tak wiem, że gorące ciasto równa się ból brzucha. Ale mam urodziny, a ciasto tak pachnie. Nie będę myśleć o konsekwencjach… Gwarantuję Wam, ten zapach wprawi Was w cudowny nastrój. I też będziecie mieć problem, by usiedzieć w miejscu i cierpliwie czekać.
Babka z gotowanych pomarańczy jest mięciutka, puchata, wilgotna. Przepyszna. Bardzo prosta w przygotowaniu, chociaż wymaga odrobiny cierpliwości. Jestem pewna, że Wam zasmakuje i trafi na Wasz stół. I to wielokrotnie.
Szkoda, że przez internetowe łącza nie można przesłać tego cudownego zapachu. Dlatego pieczcie już dziś!
Buziaki,
Magda
Uwielbiam takie ciasta. Już czuje ten zapach pomarańczy.
Super!
Mniam, ja też, tak jak osoba wyżej, aż poczułam pomarańcze!
musisz koniecznie spróbować!
Uwielbiam cytrusowe smaki, zapisuję przepis 😊
miło mi!
Dziękuję za inspirację, zawsze czymś pysznym zaskoczysz 😊
miło mi!
Madziu! Przede wszystkim najlepsze życzenia urodzinowe! I cudna babka. Jeszcze z gotowanych pomarańczy ani cytryn nie piekłam ciasta. Muszę kiedyś nadrobić.
Wszystkiego dobrego 🙂
bardzo, ale to bardzo polecam!
Pięknie dziękuję:)
Taka babka to coś nowego w mojej kuchni, dzięki serdecznie za przpis.
Zdrowia i spełnienia marzeń! 🙂
dziękuję!
Wszystkiego najlepszego! Chętnie się skuszę na kawałek takiej babki. 😉
Narobiłaś mi ochoty na tą babkę. Dziękuję za inspirację. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
🙂
Ciekawy przepis. Nie jestem wielką fanką babek, ale ten pomarańczowy smak może mnie przekonać.
🙂
Takiej babki jeszcze nie próbowałam! Bardzo oryginalny przepis 🙂
polecam serdecznie!
Wypróbowałam. Już dla samego zapachu warto było. Babka zniknęła nim wystygła na dobre. Dziękuję!