Brownie śliwka w czekoladzie

Dziś mam dla Was kolejne świąteczne ciasto. Tym razem ciasto, które każdy chciałby dostać w prezencie. Bo kto powiedział, że ciasto nie może być prezentem? Brownie śliwka w czekoladzie to autorska wersja słodkości, które chyba każdy z nas zna i lubi. Ale czy jedliście ten deser w formie ciasta? Jeżeli nie, to koniecznie go przygotujcie. Może na jakieś przedświąteczne spotkanie, które przed Wami?

Dla mnie Święta to smak makowca, sernika i piernika. Ale uwielbiam również nieco odświeżyć tradycyjne menu. Może takie nowości nie pojawiają się podczas kolacji wigilijnej, ale pojawiły się w weekend, kiedy to odwiedzili nas przyjaciele i wspólnie dzieliliśmy się prezentami. Miałam dylemat, jakie ciasto podać, co będzie wszystkim smakować? Zdecydowałam się na brownie z suszoną śliwką.

Brownie, czyli czekolada. Dużo czekolady. Do tego suszona śliwka, która jak nic kojarzy się ze świątecznym kompotem, który smakuje jak mój rodzinny dom. Czyli co? Brownie śliwka w czekoladzie, idealnie pasuje na świąteczny stół! Moim zdaniem tak. A dodatkowo, to naprawdę apetyczne i atrakcyjne ciasto, które urzeknie swoim wyglądem każdego. U mnie bardzo się sprawdziło, nasi goście zjedli je z dużym apetytem. Bo w końcu kto nie lubi śliwek w czekoladzie, tym bardziej w maksi wersji?

Mam nadzieję, że ten przepis przypadnie Wam do gustu i stanie się pewniakiem podczas świąteczno-noworocznych spotkań. U mnie z miejsca stał się hitem i na pewno upiekę je jeszcze raz i kolejny raz i następny…

Buziaki i dużo serdeczności na ten przedświąteczny czas!

Magda