Dobrze pamiętam jak pierwszy raz zrobiłam zupę z dyni. Zjadłam ja i moja siostra. Inni wydziwiali, że to takie niemowlęce danie. Że…
Nie będę udawać, nie lubię róż. To takie banalne kwiaty. Do tego po 2-3 dniach, zawsze mi usychają. Zdecydowanie wolę inne kwiaty….
Ryż ma tę zaletę nad kartoflami, że kiedy wracam padnięta z pracy, to w zasadzie robi się sam. I ma tę zaletę,…
Nie lubię śniadaniowej nudy. Ale nie oszukujmy się, nasze poranki wyglądają jak wyglądają. Poszaleć w temacie śniadania mogę głównie w weekendy. W…
Pierwszy raz robiłam rogale. Pierwszy. Z racji wrodzonego braku zdolności artystycznych tylko część przypominała rogaliki. Ale cóż, praktyka czyni mistrza, pewnie za…
W Starym Młynie już byłam. Byłam w tej toruńskiej. I byłam zachwycona, smakowało mi wszystko i marzyła mi się dokładka. Nie będę…
Danie z kategorii tych, które można przygotować w parę minut. Szczególnie sprawdzi się w te leniwe dni, kiedy nie chce się gotować….
Placek ze śliwkami to dla mnie kwintesencja jesieni. Kiedy gości w moim domu to już wiem, że nadeszła jesień. Same śliwki są…
Bez zielonego dodatku nie ma obiadu. U mnie w domu tak właśnie jest. Nie będę udawać, czasem idę na łatwiznę i kupię…