Dziś zapraszam na słodkie drożdżowe. A dokładnie na moim stole zagościła drożdżówka z matchą i kokosem. To takie trochę bardziej szalone połączenie, ale kto mi zabroni ? Wiem, że matcha ma wielu przeciwników, i pewnie tyle samo zwolenników. Niektórzy wyczuwają głównie ziemistość matchy, inni zaś doceniają jej smak. Myślę, że w takim wydaniu, zainteresuje jednak wszystkich, Mój mąż nie przepada za matchą, ale od tej drożdżówki nie mógł się odczepić!
Same ciasto robi się bardzo, ale to bardzo szybko. Jedyną wadą jest oczekiwanie. To jest ta jedyna wada ciasta drożdżowego, musi mieć czas by urosnąć. Ale w międzyczasie możemy oczywiście oddać się przyjemnym zajęciom, poczytać książkę, nałożyć maseczkę na twarz. Albo po prostu iść z psem na spacer. Jak lubicie sprzątać, możecie również posprzątać. Ja ostatnio odnajduję wielką przyjemność w oglądaniu programów o porządkach. Na razie zapału starczyło mi na uporządkowanie garderoby i szuflady z herbatkami. Ale, ale. To dopiero początek. Muszę chyba piec więcej drożdżówek, i ten czas oczekiwania, wykorzystać na kolejne porządki….
No dobrze, wracajmy na ziemię, a dokładniej do kuchni. Placek z matchą jest delikatny, niesamowicie aromatyczny i puchaty. Ale nie oszukujmy się, całą robotę robi tutaj nadzienia. Intensywnie kokosowe, wręcz rajskie. Słodkie, nieco karmelowe. Wspaniale komponujące się z delikatnym drożdżowym ciastem. To taki smak, który wciąga. Nagle stwierdzacie, że właśnie zjedliście 3 kawałki i macie ochotę na więcej!
Myślę, że w tym ponurym okresie, kiedy staramy się przetrwać do wiosny, drożdżówka z matchą i kokosem, przyniesie nam dużo radości. Już sam kolor niesie nadzieję. A smak oczywiście uzależnia. Jak dla mnie najlepiej komponuje się z delikatną kawą, albo solidnym kubkiem earl greya. Pełna dowolność. Drożdżowe, domowe ciasto z orientalnymi dodatkami? Spróbujcie koniecznie!
Buziaki,
Magda
Matcha i kokos to duet, który albo się pokocha od pierwszego kęsa, albo… zje cały placek z ciekawości.
dokładnie tak!
Z przyjemnością zjadłabym taką drożdżówkę. Uwielbiam delikatne i aromatyczne ciasta i kocham wszystko co kokosowe 🙂
🙂
Kolor jest wprost obłędny! Z chęcią sięgnę po taką drożdżówkę. Serdecznie zapraszamy 😀
miło mi!
Ciekawe połączenie! 🙂
cieszę się1
Kolorek ciacha iście wiosenny 😀 Super !
na przekór szarudze jesiennej!
Brzmi absolutnie cudownie! 💚 Nigdy nie pomyślałabym, że matcha i kokos mogą tak do siebie pasować, ale po Twoim opisie mam ochotę od razu wyjąć mikser i spróbować. Idealny pomysł na poprawę nastroju w te szare dni!
bardzo mi miło! a matcha i koos i pasują do siebie idealnie!
Drożdżówki w takiej wersji jeszcze nie próbowałam 🙂
warto spróbować!
Takiego wykorzystania matchy się nie spodziewałam. Zapisuję przepis!
😉
Ale ciekawy pomysł! Muszę spróbować!
Jakoś do matchy nie jestem przekonana…. Ale pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie, oczywiście!