
Gołąbki to prawdziwa perełka naszej kuchni. Nie ma się co dziwić, że lubią je wszyscy. Albo prawie wszyscy. Te tradycyjne są jednak nieco pracochłonne. Dla mnie najgorsze jest oddzielanie liści, obgotowywanie je i formowanie gołąbków. Dlatego przygotowałam gołąbki bez zawijania z piekarnika. Bardzo szybką alternatywę na smakowity obiad, z nutą klasyki.
Podstawą jest dobrej jakości mięso. Ja wykorzystałam mielone z indyka, które było nieco bardziej tłuste, niż to z filetu z indyka. Oczywiście można użyć ulubionego gatunku, może to być wieprzowina, drób, albo mieszanka wieprzowiny z mięsem wołowym. Pełna dowolność, przejrzyjcie lodówkę, zamrażarkę, albo wybierzcie tak jak lubicie. W sezonie możecie przygotować sos ze świeżych pomidorów. Ja wykorzystałam zapasy passaty, która znacząco przyśpieszyła produkcję dania. Musicie mi uwierzyć, w chorobie starałam się ugotować jeden obiad na kilka dni, tak aby resztę czasu móc poświęcić na leczenie zapalenie zatok i gardła.
Bardzo polecam Wam ten przepis, to idealny patent na weekendowy obiad. Przygotujcie go w sobotę, a na trzy dni będziecie mieli spokój z gotowaniem. Gołąbki bez zawijania z piekarnika, są pyszne zarówno solo, jak i z pieczywem czy ziemniakami. Można również podać je z ryżem, u mnie w domu gołąbki zawsze jedliśmy z ryżem, i jestem wierna tej tradycji. Ku niezrozumieniu mojego męża 🙂
Serdecznie Was pozdrawiam, dużo zdrówka i pysznego weekendu,
Magda
Takiej wersji golabkow jeszcze nie jadlam. Wygladaja bardzo apetycznie 🙂
dziękuję i polecam!
Super pomysł na obiad, a gołąbki pod każdą postacią uwielbiam ^_^
ja tak samo!
Pyszna propozycja i zdecydowanie mniej pracochłonna! Super pomysł!
🙂
Pychotka 😀 Kocham gołąbki
bardzo się cieszę!
Fantastyczny przepis! Zawsze odstraszało mnie zawijanie gołąbków, a ten sposób jest o wiele prostszy. Na pewno wypróbuję.
polecam:)
Robiłam kiedyś podobne gołąbki. Bardzo nam smakowały 🙂
😉
Ale mi smaka narobiłaś :D!
Miłego dnia! 🙂
Angelika
🙂
Moja ulubiona wersja gołąbków. Przynam się, że do zawijania nie mam ręki, a to jest szybkie i smaczne rozwiązanie. 🙂
Ciekawa alternatywa dla tradycyjnych gołąbków! 😉
warto spróbować!
Brawo, jak jest bez zawijania to ja poproszę, jeszcze jakby mi ktoś kapustę oddzialał
😉
Jeszcze takich nie robiłam. Na pewno są pyszne.
polecam!
Pysznie wyglądają. Jestem ciekawa jak smakują.
bardzo podobnie do klasycznych gołąbków:)
Uwielbiam gołąbki i uwielbiam z nimi eksperymentować. Wersję bez zawijania oczywiście próbowałam, ale nigdy nie była ona z piekarnika. Chętnie przetestuję 🙂
polecam!
Na pewno spróbuję. Takich jeszcze nigdy nie próbowałam.
gołąbki uwielbiam, moglabym jeść je na okrągło. Mniam
Będę musiała wypróbować przepis. Takie gołąbki zapowiadają się pysznie.
To coś nowego dla mnie. Będę próbować.