Jakoś tak świątecznie się u mnie zaczęło robić, pojawiła się biała kiełbasa, czas na jajka. Dziś proponuję niesamowicie prosty przepis na Wielkanocne Śniadanie. Będą to jajka z awokado! Ja wiem, że pogoda bawi się z nami w kotka i myszkę i co dwa dni mamy zmianę pory roku. I jak dwa dni temu patrzyłam za okno, to widziałam śnieg, a nie trawę, żonkile i tulipany, symbole wiosny i Świąt. Ale kalendarza nie da się oszukać i zbliżają się Święta. W tym roku Święta spędzimy w nowym domu, w bardzo kameralnej atmosferze, we dwoje. Przepraszam, we czwórkę, bo przecież mamy dwa słodkie kociaki. Będzie na pewno miło, rodzinnie i cieplutko, nie ważne jaka pogoda będzie za oknem. A na stole na pewno pojawią się jajka. Będą te z farszem po polsku, czyli podsmażone. Ale i na pewno te, z wiosenną pastą awokado. Bo to ulubiona wersja jajek mojego męża. Także musicie ich obowiązkowo spróbować!
Miłego weekendu kochani, mnie czekają prace ogrodowe. W końcu jak wiosna, to wiosna!
Awokado uwielbiam 🙂 W tej wersji go jeszcze nie jadłam. Muszę wypróbować 🙂
bardzo polecam!
Kurcze, a ja coś nie jestem fanką awokado, zupełnie mnie ten smak nie przekonuje. Ale jajka zawsze lubię zajadac, choćby z samym majonezem:)
wiem, wiem, dla wielu osób awokado bywa zbyt mdłe:)
ja za awokado nie szczególnie przepadam, a już na pewno nie pomyślałabym, żeby zrobić z niego farsz do jajek, ale podoba mi się Twoja odwaga:)
ps u mnie też jajeczny wpis dzisiaj;)
polecam spróbować 🙂
Ciekawy pomysł! U nas też będzie kameralnie. Tak najlepiej 🙂
też tak myślę!
Chętnie zrobię. Awokado wystarczy odpowiednio doprawić i jest super. 🙂
dokładnie!
Chętnie spróbuję 🙂
dziękuję!
Oj jadłabym, jadła 🙂
🙂
Nigdy nie jadłam jajek z takim farszem 🙂 To musi być pyszne 🙂
serdecznie polecam!
Jajka faszerowane na Wielkanoc to podstawa 🙂