Witajcie w nowym, cieplutkim tygodniu. Po czasie dość deszczowym i chłodnym, znów mamy lato. Owszem, deszcz był potrzebny, i mój ogród był mi wdzięczny za deszcz. Ale jednak całodzienne opady, źle wpływają na moją głowę. W przenośni i dosłownie, bo przecież mam przewlekłe zapalenie zatok, które uaktywnia się właśnie w deszczowe dni. Ale teraz mamy piękne, słoneczne i gorące lato. Nawet u nas, nad morzem! Dlatego śpieszę do Was z pyszną opcją na słodkie śniadanie, ale bez grama cukru. Albo na deser. Bo mrożony bolw proteinowy to najprawdziwsze i najpyszniejsze lodowe danie!
Sama nie do końca wierzyłam, że to się uda. Że będzie to smakować jak lody, ale tak, smakuje jak lody. A kiedy mój mąż miał urodziny, to taki bowl wspaniale smakował na śniadanie! Przecież w taki dzień nie będziemy się ograniczać. Sami zobaczcie, jakie to proste. Jak kilka składników może zmienić nasz poranek, i nawet cały dzień. Gęsty, bardzo kremowy, intensywnie owocowy. To prawdziwa poezja!
Sama nie wierzyłam, że banalny i ograny serek wiejski, może być tak genialną bazą na śniadanie. Obiecuję, pokochacie serek na nowo. Nie zapomnijcie o odżywce białkowej, dzięki niej masa jest odpowiednio gęsta i aksamitna. Dodatkowo, naturalnie dosładza nasz bowl. Bardzo, bardzo polecam Wam takie śniadanie. Zupełnie inne, ale jakże pyszne, jakże oryginalne i jakie sezonowe. Nic tylko pałaszować i cieszyć się słonecznym dniem.
życzę Wam pysznego i mocno truskawkowego tygodnia!
Magda
Kusisz jak zwykle 🙂 Tak prosty przepis az prosi sie o zrobienie! U mnie w domu jeszcze w ten weekend mielismy wirusa, goraczka i brak apetytu ale teraz jest juz dobrze.
oj, dużo zdrówka!
Ależ to musi być pyszne!
warto skosztować!
O, pysznie!
🙂
Podstawiam miseczkę bo pyszności serwujesz!
miło mi!
Pysznie i zdrowo, z przyjemnością wypróbuję Twój przepis. 🙂
polecam!
Oj na pewno spróbuję. Po zdjęciu widać że jest pyszne.
🙂
Ten bowl wygląda przepysznie. Super przepis. 🙂
😉
Współczuję i współodczuwam jeżeli chodzi o zatoki! Również nie lubię deszczu, działam na baterie słoneczne i męczę się w niepogodę! Super bowl, uwielbiam takie śniadania na weekend, na balkonie, w porannym słońcu <3
🙂
Na lato w sam raz. Na pewno spróbuję go zrobić.
polecam!
Matko jakie tu są pyszności 🙂 Ach, świetna inspiracja, kocham takie smakołyki 🙂 Dziękuję bardzo za przepis, będę musiała wypróbować 🙂
🙂
Super deser. Uwielbiam zdrowe słodkości. PS Też cierpię na przewlekłe zapalenie zatok, znam ten ból… Zdrowia!
Wzajemnie!
Pyszny jest taki bowl i zdecydowanie przyda się na letnie upały 😀