Jesienne chorowanie ma jeden plus. Śniadania. Zazwyczaj jesienią mam mały kryzys. Szarość za oknem powoduje,że poranki, w ciągu tygodnia, nie mam energii…
Angina. To słowo towarzyszy mi od niedzieli Niestety. Ból gardła był tak silny,że swoje pierwsze kroki w niedzielny wczesny ranek,skierowałam do całodobowej…
Zaraz weekend. Nareszcie. Kolejny męczący tydzień pracy prawie minął. Można odetchnąć i zaplanować weekendowe aktywności. Najbardziej lubię planować te dwa weekendowe dni…
Jesienią mam ochotę na bardziej konkretne obiady. Lekkie i delikatne dania odchodzą powoli w zapomnienie. Do wiosny i lata. Po pracowitym i…
Czy już wspominałam,że jestem bardzo racuszkowo/placuszkowa? Mogłabym je jeść kilogramami.Ostatnio siedząc w pracy i patrząc na monotonnie padający za oknem deszcz poczułam…
Dawno nie jadłam owsianki. Dla mnie to takie jesienno-zimowe śniadanie, które sobie funduje od czasu do czasu w takie ponure i zimne…
Oswajam się ze swoją kuchnią. Poznaję ją na nowo. Akcesoria powoli wracają do szafek i szuflad. Jest to jednak proces dość długotrwały,…
Nigdy nie lubiłam kisielu. Nie i nie. Moja babcia robiła ten deser niestety zbyt często.Najgorzej,że gotowała go na wodzie,dodawała nieco gęstego soku,…
Wszyscy mówią na ten deser albo owoce pod kruszonką,albo crumble. Z wrodzonej przekory,u mnie będzie więc kruszonka na brzoskwini. Uwielbiam po prostu…
Jestem fanką knedli. W końcówce lata uwielbiam je szykować i zajadać z wielkim smakiem. Oczywiście wersję tradycyjną,ze śliwkami lubię,ale jednak zdecydowanie lubię…