I doczekałam się wolnej soboty. Prawdziwie wolnej, bez planów. No dobrze, planem jest podzielenie się z Wami przepisem na wspaniałe ciasto-przed Wami wiewiórka z kremem kokosowym.
Wiewiórka to świetnie znane wszystkim ciasto. Pachnące cynamonem, pełne jabłek i orzechów. Czasem wystarczy jednak jedno małe zmodyfikowanie przepisu, aby stworzyć coś zupełnie nowego. Dlatego też chcę się z Wami podzielić moim najnowszym odkryciem – jak dość banalny dodatek kremu, może odmienić dobrze znane ciasto i sprawić, że powstaje zupełnie nowy deser. Przygotujcie się na kulinarne zaskoczenie!
Wiewiórka to ciasto, które zawsze przynosi uśmiech na twarzach moich gości podczas spotkań rodzinnych czy imprez. Ten pyszne wypieki na pewno zasługuje na swoje miejsce w moim świecie deserów, ale co by się stało, gdybyśmy dali mu odrobinę nowego smaku?
Odpowiedzią na odmianę jest krem. To prosty dodatek, który może odmienić nasze ulubione ciasto w niezwykły sposób. Kokosowy krem, sprawia, że takie banalne ciacho, jest eleganckim i wykwintnym deserem. Nada się zarówno na proszony obiad, ale i na codzienny, weekendowy deser. Krem jest intensywnie kokosowy i dodaje ciastu nowego charakteru.
Dlaczego warto eksperymentować z dodatkami do ciast? Otóż, dzięki temu możemy nadać swoim ulubionym smakom nowe życie. Możemy tworzyć nieskończone kombinacje smakowe, które zaskoczą nasze kubki smakowe i sprawią, że jedzenie stanie się jeszcze bardziej satysfakcjonujące. Oczywiście, nie każde ciasto będzie pasować do każdego kremu, ale to właśnie w eksperymentowaniu tkwi urok tworzenia nowych deserów.
Nie zapominajmy także o wyglądzie deseru. Krem może nie tylko dodać nowego smaku, ale również wspaniale prezentować się na wierzchu ciasta. Puszyste szczypty bitej śmietany, kolorowe lukry czy delikatne wiórki czekolady mogą uczynić deser bardziej apetycznym i atrakcyjnym wizualnie. W końcu jemy nie tylko oczami, ale także zmysłami.
osobiście jeszcze nie piekłam wiewiórki, ale Twoja wersja bardzo mi się podoba, aż ślinka leci:)
polecam!
Gdyby nie to, ze z jabłkami na pewno bym zrobila. Jednak nie lubie ciast/ bułek. Czegokolwiek co ma w sobie pieczone jabłka 🤭. Tym razem pasuje.
zawsze można użyć gruszek:)
Świetna propozycja. Bardzo ciekawa. U mnie w weekend były domowe bounty, na mleku kokosowym. 🙂
pycha!
Słyszałam o tym cieście, ale sama jeszcze nigdy nie robiłam 🙂 ostatnio najczęściej przygotowuję ciasta bez pieczenia 🙂
polecam 🙂
jeju daj mnie to do kawy:D
🙂
Takie ciacho, że ślinka cieknie 🙂
Ciekawa nazwa ciasta, chętnie bym do herbatki…
Mniam! Wygląda super! <3
Nic tylko robic i próbować. Jeszcze nie jadłam takiego ciasta