Po zimie jestem łakoma świeżych i kruchych warzyw. O nowalijkach wiele mówi się niedobrego, i zasadniczo przekaz brzmiał -unikać i czekać na…
Naszła mnie ostatnio ochota na śniadanie na ciepło, ale nie w formie owsianki czy innej kaszy. Zachęcona oczywistym sukcesem piłkarzy ręcznych postawiłam…
Do kolacji wigilijnej zasiadamy całą naszą małą rodziną. Nie obywa się przy tym bez tradycyjnej kłótni-czemu tak późno? Ja jestem głodna/głodny. Mamo…
Jarmuż stał się bardzo modny. Słusznie, bo smaczny i zdrowy. Pamiętam jak jarmużowe krzaczki rosły na dziadkowej działce. Z moją siostrą uznałyśmy,…
Sobotni spacer-a raczej bieg w deszczu na rynek, okazał się owocny. Zobaczyłam panią sprzedającą kolorowe marchewki i od razu musiałam je mieć….