Brzoskwinie obieram ze skórki,kroję w kostkę,raczej drobną. Posypuję cukrem i cynamonem. Odstawiam na bok.
Twaróg ucieram z masłem. Dodaję żółtka i kaszę mannę, białka ubijam na sztywną pianę. Do masy dodaję wanilię oraz pianę z białek,bardzo delikatnie całość mieszam i wstawiam na kwadrans do lodówki.
Odrywam kawałki ciasta,rozciągam je,nadziewam brzoskwiniami,formuję kulki i wkładam do wrzątku-dłonie najlepiej mieć posypane odrobiną mąki.
Knedle gotuję około 3-4 minuty. Polewam podsmażonym masłem,można posypać je dodatkowo cukrem.
nie sądzę, ja zjadłam 6, a jaka ze mnie szczapa 😉 One nie są duże, wielkość 2 kopytek.;)
🙂
Też uwielbiam knedle, więc na pewno spróbuję, bo zawsze jem tylko ze śliwkami 🙂
też uwielbiam, kojarzą mi się z dzieciństwem 🙂
Bardzo ciekawy pomysł 🙂
Musiały być pyszne 🙂
🙂
;0
:0
było,było:)
Uwielbiam brzoskwinki:)
OOO mamooo… Mniam!
Pychotka, jak dawno nie jadłam knedli ;p
wow duże pojemnościowo kiszki masz;D
;0
🙂
🙂
Dziś będę robić 😀
Wpraszam się 😀
Aż się głodna zrobiłam 🙂
:0
;0
Knedle bardzo lubię, ale z brzoskwiniami jeszcze nie jadłam 🙂
Narobiłaś mi smaku, będę musiała spróbować zrobić 😀
Pozdrawiam serdecznie
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
polecam:)
🙂
Dawno nie jadłam, a te są takie apetyczne 🙂
A ja robiłam niedawno knedle ze śliwkami 🙂
🙂
🙂
Mniam. 🙂
Dziś robiłam knedle i wyszły przepyszne 🙂
muszą być pyszne
🙂
🙂
🙂
Jakie to dobre <3
Kocham knedle! A nie pamiętam już, kiedy jadłam je ostatnio… Czas to naprawić!
Do tej pory próbowałam tylko ze śliwkami i truskawkami; z brzoskwiniami zapowiadają się wyjątkowo pysznie 🙂