Obiady

Karkówka w sosie paprykowym

1 Min. czytania
Dziś będzie solidny, domowy obiad. Kotlety z karkówki, ale nieco inaczej. Bo kotlety będą duszone, w pysznym, mocno paprykowym sosie. Bardzo kremowym, bardzo aromatycznym, bardzo domowym. Duszone mięso jest bardzo delikatne i rozpada się w ustach. Dawno nie jadłam tak miękkiej karkówki! Do tego z tak smacznym sosem, paprykowy, ale delikatny, bardzo kremowy. Taka obiadowa odmiana, zwykłe kotlety zamieniłam na kotlety z ciekawym sosem. Minimum pracy i maksimum smaku. Łatwo się je zrobi nawet po męczącym dniu w pracy, albo po zmęczeniu spowodowanym chorobą. W ten weekend odpoczywam po trudach całego tygodnia. Oby zdrowie wróciło i katar przestał mnie dręczyć. A Was zostawiam z przepisem na szybką i prostą karkówkę.

Składniki:

4 plastry karkówki bez kości
2 papryki
1  cebula cukrowa
2 ząbki czosnku
100 ml bulionu
2 łyżki mąki
Sól
Pieprz
Olej rzepakowy


Do podania:
puree, pomidory

Mięso oprószam solą i pieprzem, oraz mąką. Rozgrzewam olej i smażę kotlety po 3 minuty z każdej strony. Zdejmuję kotlety z patelni.
Kroję cebulę oraz papryki w paski, drobno siekam czosnek. Podsmażam na złoto cebulę z czosnkiem, wrzucam paprykę i duszę 5 minut. Do warzyw wlewam bulion, redukuję sos, powinien zgęstnieć, doprawiam solą i solidną porcją pieprzu. Na patelnię wkładam z powrotem kotlety, danie duszę przez 25 minut.
Kotlety podaję z puree ziemniaczanym, pomidorami i porcją sosu.

1486 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Obiady

Biała kiełbasa pieczona w piwie i cebuli

60 Min. gotowania
Dziś mam dla Was oryginalny przepis. Wiem, że biała kiełbasa może kojarzyć się głównie z Wielkanocą, ale dla mnie to uniwersalne danie….
Obiady

Greckie klopsiki z cukinii

35 minut Min. gotowania
Lubię przeglądać moje książki kulinarne i szukać w nich inspiracji. W nowej kuchni zadbałam o półeczkę na owe książki i mam do…
Obiady

Makaron z bobem

10 minut Min. gotowania
Pamiętam sceny, które powtarzały się w każde wakacje. Wujek Zygmunt przywoził całe worki jutowe pełne bobu. Bobu w strąkach dodam. Razem z…

34 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.