Siekam drobno czosnek i cebulę. Myję mięso i dokładnie suszę. Cytryny myję i parzę wrzątkiem, ścieram skórkę z dwóch cytryn. Z jednej wyciskam sok.
Na rozgrzanej oliwie podsmażam czosnek, skórkę z cytryny i cebulę. Dokładam mięso i smażę około 5 minut do lekkiego zrumienienia. Zalewam wodą i gotuję 15 minut. Po tym czasie dolewam bulion Krakus oraz dodaję listki laurowe. Gotuję kolejny kwadrans i dodaję sok z jednej cytryny. Po 10 minutach wyjmuję z zupy mięso, oddzielam je od kości i kroję na kawałki.
Do zupy dodaję kuskus i kawałki mięsa. Dodaję sporą ilość koperku, doprawiam pieprzem, chwilę razem gotuję, aż kuskus napęcznieje. Rozlewam do talerzy.
Czy już mówiłam, że nie jestem największą na świecie fanką zup? Owszem, jest parę takich, za które oddam wiele. Na przykład rosół, pomidorowa, albo kalafiorowa. Uwielbiam flaki. Nie pogardzę krupnikiem. Ale nie uważam, że obiad jest kompletny, dopiero wtedy kiedy jest zupa i drugie danie. W zupach zdecydowanie najlepsze są dodatki. Makaron, grzanki, kasze, uszka, czy inne pyszności. Od czasu do czasu czuję jednak potrzebę zjedzenia zupy. O ile w ciepłe miesiące zupełnie zapominam o ich istnieniu, to jesienią i zimą, lubię wrócić do domu i w ponury dzień zjeść porcję ciepłej i smakowitej zupy. Nie codziennie, ale często, a w porównaniu z letnią porą, to nawet bardzo często. Niedawno przygotowałam zupę cytrynową. Z mięsem z kurczaka, z kuskusem. Lekka, ale bardzo wyrazista w smaku. Cytrynowa, pełna wdzięku, sycąca, ale i delikatna. Taką zupę szykowała moja inaczej. Nieco inaczej, mama opowiadała, że dodawała koniecznie ryż, i zaciągała ją żółtkiem. Ja robię swoją wersję. Z kuskusem, z dużą ilością cytryny, z cebulką i obowiązkowym czosnkiem. Zupę robi się szybko, smakuje świetnie, a jeżeli poda się ją z dużą ilością kuskusu i mięsa, to może robić za cały lżejszy obiad. Musicie koniecznie jej spróbować.
#krakus #smacznieiszybko
Składniki:
1 ćwiartka z kurczaka
1 pojedyncza pierś z kurczaka
2 cytryny
2 ząbki czosnku
1 średnia cebulka
1 bulion drobiowy Krakus
2 litry wody
Koperek
Kuskus – ilość wedle uznania
2 listki laurowe
Pieprz
Oliwa z oliwek
Zupy? ,raczej te konkretne,oprócz wymienionych dobry barszcz lub żur. Może kapuśniak czy kwasnica. A z cytrynówek to raczej nalewkę. Ale kto wie,masz podobne kubki smakowe☺
Kojarzy mi się z tajskimi klimatami kulinarnymi 🙂
🙂
Jadłam podobną zupę w tajskim stylu, tylko że z limonką i mlekiem kokosowym oraz specjalną przyprawą, którą siostra przywiozła z Tajlandii 🙂 Pyyycha!
o kurcze, zupa cytrynowa? zaskoczenie! 🙂
o widzisz, mnie też mega smakowało 🙂
cytrynowa! ? ja muszę to wypróbować,koniecznie
to jest polska wersja:)
koniecznie 😉
🙂
Bardzo lubię zupy, zwłaszcza kremowe, ale cytryna mi do zupy nie pasuje 😀
nigdy nie jadłam cytrynowej zupy
Ja również 🙂
Jadłam podobne zupy w Wietnamie i Tajlandii. Tam prawie do wszystkich potraw dodawano trawę cytrynową lub liście kafiru. Nie jest to moja ulubiona kuchnia, ale taką cytrynową zupę chętnie bym zjadła:)
czas więc spróbować:)
😉
oj pasuje, pasuje 🙂
Ciekawa zupka, powodzenia 🙂
Myślę, że taka zupa smakuje wyśmienicie 🙂
oj smakuje 🙂
😉
hmmmm…
Nigdy nie próbowałam takich smaków 😮 Jestem bardzo zaciekawiona! 🙂
Takiej zupki jeszcze nie jadłam, ale robiłam sos cytrynowy i był pyszny, więc na taką zupkę tez miałabym ochotę 🙂
Moja mama zawsze robi tak konkretne porcje, bogate w wiele pysznych składników, że można się porządnie najeść jej zupą, a czasami nawet problem jest zjeść:D
Oj krupnik! Jedna z lepszych 🙂
Zupa cytrynowa? Jestem w głębokim szoku, bo nigdy o takiej nie słyszałam. Jestem bardzo ciekawa jej smaku, choć jednocześnie jestem przerażona taką mieszanką:D
polecam 😉
kto lubi cytrynę powinien spróbować 😉
zupa jest przepyszna, naprawdę warto spróbować 😉
To dla mnie zupełna nowość 🙂
nigdy takiej nie jadła, co wiecej nawet o takiej nie słyszałam! 😀 ekstra przepis!
ciekawa propozycja, zupy cytrynowej jeszcze nigdy nie jadałam 🙂
trzeba poznawać nowe smaki;)
;0
;0
pierwsze słyszę o takiej zupie;D
czas spróbować:)
to jak wyzdrowieje;p
zdrówka:)
Tym razem to zdecydowanie nie dla mnie, ale wcześniej nie słyszałam o takim połączeniu!
Egzotycznie☺
Jaka niespodzianka! Cytryna? Muszę sprawdzić 🙂
;0
polecam 🙂
Bardzo podoba mi się takie połączenie!
Bardzo fajna propozycja 🙂
Cytrynowej jeszcze nie jadłam 🙂
Ja zupy uwielbiam; przy tej pogodzie tylko nimi mogłabym się żywić 😉
Ta kusi; już sobie zapisałam przepis, i jak uporam się z kapuścianą, to taką ugotuję 🙂
Lubie zupy, ale muszą być naprawdę dobrze przygotowane. Zupy cytrynowej nigdy nie jadłam…