Obiady

Owsiane racuchy z jabłkami

1 Min. czytania
Ha, jestem szczęśliwą posiadaczką zapasu drożdży. Dlatego też na szybki obiad w czasach kwarantanny zrobiłam racuchy. I to nie byle jakie,a  z mąki owsianej. Mąkę zrobiłam sama, w młynku do mielenia kawy, zmieliłam płatki owsiane. A tych też mam spory zapas, racuchy wyszły więcej zdrowsze i naprawdę smaczne. Do tego konfitura z czarnego bzu. Szybko, prosto i bardzo smacznie. Ostatnie tygodnie nie sprzyjają wielkiej kreatywności w kuchni, bo chociaż mamy więcej czasu na gotowanie, to równocześnie nie możemy swobodnie chodzić do sklepów i kupować poszczególne składniki. Ale ze składników, które mamy w domu, też można przygotować coś ciekawego, jak na przykład te racuchy. Spokojnego piątkowego wieczoru Wam życzę. U mnie dziś rządzi Spisek przeciwko Ameryce!


Składniki:
1/3 kostki drożdży
1 jajko
350 ml letniego mleka
400 gramów mąki owsianej
2 jabłka
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
4 łyżki konfitury z bzu
Cukier puder
Masło klarowane do smażenia


W kubeczku ucieram drożdże z 5 łyżkami mleka, łyżka cukru i łyżką mąki. Odstawiam na kwadrans. 
W międzyczasie obieram jabłka i ścieram je na tarce. Do dużej miski wsypuję mąkę, wbijam jajko, dodaję zaczyn i resztę mleka. Mieszam składniki, na końcu dodaję jabłka. Ciasto będzie dość luźne, odstawiam je na pół godziny. 
Rozgrzewam masło, łyżką nabieram porcje ciasta, smażę placki przez 3 minuty z każdej strony. Podaję z konfiturą i cukrem pudrem.

1487 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Obiady

Biała kiełbasa pieczona w piwie i cebuli

60 Min. gotowania
Dziś mam dla Was oryginalny przepis. Wiem, że biała kiełbasa może kojarzyć się głównie z Wielkanocą, ale dla mnie to uniwersalne danie….
Obiady

Greckie klopsiki z cukinii

35 minut Min. gotowania
Lubię przeglądać moje książki kulinarne i szukać w nich inspiracji. W nowej kuchni zadbałam o półeczkę na owe książki i mam do…
Obiady

Makaron z bobem

10 minut Min. gotowania
Pamiętam sceny, które powtarzały się w każde wakacje. Wujek Zygmunt przywoził całe worki jutowe pełne bobu. Bobu w strąkach dodam. Razem z…

19 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.