
Kiedyś szalałam za miętą. Babcia jej nie znosiła, bo panoszyła się w ogródku jakby była właścicielką. Na szczęście mimo usilnych prób pokonania pani mięty ta się nie dawała. Fascynacja miętą była, potem delikatnie przygasła. Dziś zdecydowanie wolę melisę, z jej delikatniejszym,lekko cytrusowym smakiem i aromatem. Lubię wieczorami wypić niespiesznie kubek świeżo zaparzonej melisy i zrelaksować. Uznałam jednak, że to dość monotonny sposób wykorzystania tej zielonej roślinki. Zrobiłam już makaron z melisowym sosem, poszłam więc tym tropem-melisa na obiad. Melisa i mięsne roladki? Czemu nie. Mięso zyskało lżejszy i delikatniejszy smak. W połączeniu ziarnami gorczycy i czosnkiem całość nabrała intensywnego i ciekawego smaku. Co najważniejsze-roladki robi się naprawdę szybko, a smak zaskakuje. Na pewno letnią porą będę robić je częściej.
Filety z indyka myję, osuszam papierowym ręcznikiem, kroję wzdłuż na cienkie plastry, lekko rozbijam tłuczkiem.
Przygotowuję przyprawę-rozgniatam ząbki czosnku, dodaję 2 łyżki oliwy, ziarna gorczycy, obie papryki, pieprz i sól. Filety obtaczam w przyprawie. Na środku układam pomidorki i opłukane listki melisy, zwijam roladki i spinam je wykałaczkami.
Rozgrzewam oliwę, podsmażam roladki przez 2 minuty z każdej strony, następnie wstawiam je do piekarnika i podgrzewam je przez 10 minut w 165 stopniach. Ciepłe roladki podaję z puree i surówką.
Mniam fantastyczne roladki 🙂
😉
Nie jem mięsa, ale myśle, ze są pyszne 😀
Melisa też potrafi się rozpanoszyć w ogródku:)) Pyszne połączenie smaków:)) Dziękują za życzenia:))
Pysznie wymyślony farsz, u mnie melisa rośnie na potęgę 🙂
😉
U mnie szaleje na parapecie, nie zna ograniczeń i chyba chce wyjść przez okno 😉
Są,są 🙂
Naprawdę fajny pomysł! Nie pomyślałabym o dodaniu melisy, a naprawdę musi nadawać ciekawego smaku roladkom 😉
nigdy nie używałam melisy do potraw, czas najwyższy! dzięki za inspirację 🙂
Super połaczenia smakowe. Muszę spróbować z melisą 🙂
Super połaczenia smakowe. Muszę spróbować z melisą 🙂
🙂
Tylko uwaga-jak się zacznie, ciężko przestać jej używać:)
Zaskakujący jest dodatek melisy-bardzo polecam 🙂
super wygląda! już sprobowałam Twojego makaronu z melisą i był pyszny, więc teraz już wiem co zrobie w najblizszych dniach 🙂
Humora
Też miałam okres, gdy kulinarnie szalałam z miętowymi smakami. Jednak przez fazę melisy jeszcze nie przeszłam. Nie mogę więc sobie wyobrazić nawet jego aromatu. Jednak roladki wyglądają niezwykle smacznie, a połączenie pomidorków z melisą może być ciekawym smakowym miksem. Ten makaron z melisowym sosem też mógł być pyszny! Pozdrawiam cieplutko 🙂
Dziękuję i bardzo polecam te roladki:)
Melisa jest lekko cytrynowa, ale nie gorzka 🙂
Warto ją kupić na ryneczku, wychodować i dodawać do potraw, bo świetnie pasuje do wiosenno-letniej pory:)
My też wolimy melisę od mięty a w wersji obiadowej to naprawdę ciekawe połączenie 🙂
O tak, mięta potrafi się rozpanoszyć, choć i tak wygrywa oregano! Mama miała kiedyś piękny ogród pełen kwiatów, teraz ma małą rabatkę z różami i łąkę oregano 🙂 W moim ogródku zaczęła się natomiast panoszyć właśnie melisa! Już wszyscy znajomi dostali sadzonki, a jej wciąż przybywa. Zacznę nadziewać nią roladki to szybciej się z nią uporam! Bardzo ciekawe połączenie smaków! Pozdrawiam!!!
😉
Nadziewaj, bo szkoda ją marnować, a taka melisa dodaje smaku 🙂
Łąka z oregano? Jak zazdroszczę:)
Ciekawe połączenie na farsz 🙂 Super pomysł na roladki 🙂
Dziękuję:)
pomysłowe! przyznam, że ciągle myślę nad makaronem z tym melisowym sosem, a tu kolejne danie:)
W życiu nie pomyślałabym o takim połączeniu. Super kreatyny przepis 🙂
też mam melisę na parapecie i rośnie znakomicie 🙂 nic mi tak nie chce rosnać jak ona :):) znakomity pomysł na roladki 🙂
O jak pysznie 🙂 Świetny pomysł!
dziękuję:)
Dziękuję:)
😉
Teraz musisz zrobić dwa dania 🙂
Bardzo lubię roladki. Intrygujący przepis. :>
😉
Ale fajnie wynalazłaś zastosowanie tej melisy. Pycha być musiała.
Super pomysł na takie połączenie 🙂 Kurczak pyszny :))
Jeszcze nie używałam w ten sposób melisy, świetny pomysł:)
Piękne 🙂 Z wielką chęcią bym zjadła 🙂
Tak jeszcze nie łączyłam, trzeba spróbować 🙂
Polecam:)
😉
😉
Dziękuję:)
🙂
Ja jednak wolę miętę – obowiązkowy składnik do mojego ukochanego mojito 🙂
Pyszne roladki! Wyśmienicie wyglądają 🙂
W kurczaka najlepiej coś zawinąć 🙂
Szukałam ostatnio fajnego przepisu na pierś z indyka 🙂 no i dzis znalazłam 🙂 bardzo fajny 🙂
Zapraszam na bloga kulinarnego, dodałam tam ten blog do listy najlepszych blogów kulinarnych
Mięty mam chwilowy przesyt 🙂