Drożdżowe racuchy to dla mnie definicja błogości. Tego stanu kiedy wszystko jest po prostu idealnie. I oczywiście nie musi być tak, że…
Uff, co to był za weekend! Działo się wiele miłych rzeczy, zostaną piękne wspomnienia, do których będę wielokrotnie wracać. I chociaż w…
Czasem człowieka dopada ogromne lenistwo. Dopadło i mnie. No bywa, jakoś tak nie chciało mi się szykować obiadu. Zdarzyć się może każdemu….
Knedle to takie danie, które kojarzy się z masą pracy i bałaganem. Najpierw trzeba obrać kartofle, potem je gotować, przeciskać przez praskę,…
Też tak czasem macie, że nie macie ochoty na nic konkretnego na obiad? Jak mnie dopada ten stan, to wiadomo, czas na…
Nie wiem ile razy w życiu jadłam makaron na śniadanie? Pewnie nie tak wiele. Może parę razy? Dwa razy na szkolnej wycieczce,…
Ostatnio dzieliłam się przepisem na te zimne dni. Dziś zmiana klimatów. Uznałam,że truskawki wprowadzą nieco ożywienia do obiadu i cóż, będą swoistym…
Pewnie też tak macie, że po Świętach dojadacie resztki, albo resztkami świeci Wasz portfel. Albo po prostu nie macie ochoty, sił i…
Pierożki leniwe, wersja śniadaniowa, weekendowa. Bardzo prosta, szybka i co tu dużo mówić, przepyszna. Leciutkie, puchate serowe obłoczki, wypełnione bakaliami, ugotowane w…
Błyskawiczny piątek i błyskawiczny obiad. Pamiętam jak w piątkowe przedpołudnia w szkolnej stołówce na obiad była fasolowa, a następnie makaron z twarogiem…