Bez kategorii

Z pudełkiem cały dzień.

2 Min. czytania
Nie będę owijać w bawełnę, lubię gotować i lubię swoje jedzenie. Gotuję bardzo tradycyjnie, dokładnie tak jak uczyła mnie mama. Wszytko przyszło mimochodem, podpatrywałam ją w akcji. Chociaż pieczenia ciast – poza sernikiem, musiałam uczyć się sama. Moja mama słodkości chętnie je, ale bardzo niechętnie je piecze. Pierwsze ciasto upiekłam z tatą. Była to szarlotka. Chyba dobra, bo polubiłam pieczenie. Wyznaję zasadę – domowo najlepiej.

Chociaż oczywiście nie znaczy to, że z góry odrzucam wszystkie inne możliwości. Wręcz przeciwnie, uwielbiam chodzić do knajp. Wielkim sentymentem darzę bary mleczne. Do dziś pamiętam smak utopionych w słodkiej śmietance naleśników z twarogiem podanych na gustownej czerwonej tacce. Oczywiście, na gustownym Społemowskim talerzu. Mój ukochany z dzieciństwa bar mleczny wciąż istnieje w Gdańsku. Choć dziś zdecydowanie wolę zjeść tam porcję placków ziemniaczanych, to lubię odkurzyć wspomnienia i wpaść tam na małe co nie co. Na wakacjach lubię zaś odwiedzać śniadaniowe knajpki. Wakacje, czy nie, i tak wstaję przed 6 rano. Lubię te niespieszne śniadania, pełne relaksu i pozytywnej atmosfery. I oczywiście moje ukochane wręcz pierogarnie. Chyba w każdym nowo odwiedzonym mieście muszę jakąś odwiedzić, zjeść, ocenić i przyrównać do gdańskiego ideału.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma jednak czas i chęć by codziennie gotować. Ja także mam dni, że muszę posiłkować się półproduktami. Czasami zdolności również nie te – tak, tak, patrzę na moją siostrę, która potrafi jajecznicę doprawić cynamonem, a ryż osolić cukrem i podać go jako dodatek do kurczaka. Wrażenia niezapomniane. Zdarza się, że człowiek musi zrzucić to i owo, i gubi się w gąszczu dietetycznych zaleceń – co i z czym można, a dlaczego tego nie? Czego unikać, a co koniecznie zajadać. Czemu tyle, a dlaczego nie dwa razy więcej? No i ta regularność. Nie każdy ma w  pracy odpowiednie warunki by odgrzać, czy przygotować sobie posiłek. A potem spokojnie go spałaszować. Często mamy też taki okres w życiu kiedy nie można gotować. Bo złamana noga, albo ręka. Albo mamy remont w domu. Sama tego doświadczałam rok temu. Bywa to sporym problemem, bo jak tu gotować bez choćby centymetra blatu, kuchennych sprzętów i co najważniejsze wody i blatu?
Trzeba szukać alternatyw. Taką alternatywą może być dieta pudełkowa. Na rynku jest dziś masa firm, oferujących diety w pudełkach dostarczane wprost  pod nasze drzwi. Kiedy już zdecydujemy się na ten rodzaj żywienia – nieważne czy na krótko, czy na długo, staje się przed pytaniem – ale co wybrać? Jaką firmę, jaką dietę? Jaka cena będzie w sam raz, tak aby nie przepłacić, ale i nie paść ofiarą zimnych czy nieświeżych posiłków?

Dziś można wybierać z dziesiątek diet. Zarówno tych klasycznych, jak i tych dla odchudzających się, a także dla osób z różnymi ograniczeniami dietetycznymi. Są więc diety bez glutenu, laktozy, wegańskie, na wysoki cholesterol. Swoje diety znajdą też cukrzycy, osoby z nadwrażliwym jelitem, czy też ci, co mają problemy z nadciśnieniem. Są już również specjalne pudełka dla dzieci. Tak, można wybrać dietę dostosowaną do potrzeb malucha. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Uff, można się zgubić. Na szczęście dzięki www.cateromarket.pl można porównać setki ofert, przeczytać komentarze, zweryfikować producenta żywności i dokonać najlepszego wyboru. Tak aby być zadowolonym, zjeść smacznie, zdrowo, nie przepłacić i spróbować nowego sposobu żywienia, dostosowanego do naszego stylu życia i aktualnych potrzeb.
A Wy korzystaliście kiedyś z takiej diety?

1464 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Bez kategoriiCiasta

Cytrynowe ciasto z pomarańczową galaretką

40 Min. gotowania
Witajcie w niedzielny poranek. Za oknem topnieją resztki śniegu, który padał u nas przez ostatnie trzy dni. W kubku kawa z miodem…
Bez kategorii

Kopytka z kurczakiem i pomidorkami

15 Min. gotowania
Czas na obiad! Jak wspominałam, nie mam ostatnio zbyt wiele czasu na gotowanie. W zasadzie to muszę przyznać, że moje obiady, jem…
Bez kategorii

Ciasteczka z dwóch składników

25 Min. gotowania
Dziś mam dla Was przepis na ciasteczka, na punkcie których dosłownie oszalałam. Dwa składniki, i gotowe. Jeżeli lubicie proste przepisy, to gwarantuję…

12 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.