
Te małe cuda są po prostu wspaniałe i cóż, musicie je zrobić u siebie w domu! Wdzięczne, słodkie, urocze. Wręcz rozkoszne. Delikatne, z pyszną białą czekoladą i soczystymi truskawkami. Nie potrzeba używać miksera, miesza się je łyżką, bądź widelcem. Naprawdę szybkie, w sam raz na słodkie, leniwe popołudnie. U mnie są urodzinową pychotką. Zamiast tortu. Biorę je na plażę i lecę świętować swoje urodziny. Będzie słodki piknik, w zasadzie słodkie, leniwe śniadanie na kocu, do tego dużo dobrego humoru i tak potrzebnego mi spokoju. To będzie dzień, kiedy na chwilę zapomnę o całym świecie i zajmę sobą. Odpocznę, nabiorę sił i energii na nowy rok życia. I wejdę z niego z radością. 33 lata brzmią całkiem przyjemnie!
Aż nabrałam ochoty na coś słodkiego 😉
oj ale bym sobie taką zjadła…..
Wyglądają rewelacyjnie! Pychota!
Wczoraj też robiłam babeczki, tylko z rabarbarem 🙂
pycha!
Zjadłabym tak apetycznie wyglądają. 🙂
😉
😉
🙂
😉
O rany jak one pysznie wyglądają <3
Sto lat i smacznego 🙂 Śliczne 😉
🙂
Miło mi:)
Chętnie bym zjadł, w sam raz na jakiś drobny bankiecik. ;0
Przepysznie wyglądają te babeczki 😀
Pozdrawiam.
jadłabym wszystko ze zdjęcia na raz:D
Cudowne maleństwa, na jednej na pewno trudno się zatrzymać 🙂
🙂
😉
😉
🙂
Nie wiem kiedy dokładnie te urodziny, ale życzę wszystkiego najlepszego 🙂 z takimi babeczkami każdy wiek nam nie straszny 🙂
Urocze😋
Dawno u mnie babeczek nie było 😉
Cudowne te babeczki 🙂
Boskie babeczki 🙂