
Zaczynam od przygotowania nadzienia. Ziemniaki obieram, kroję w drobne kawałki i gotuję w lekko osolonej wodzie do miękkości. Jeszcze ciepłe przeciskam przez praskę do ziemniaków. Cebule i czosnek siekam, podsmażam na łyżce oleju. Dodaję do ziemniaków. Na tej samej patelni podsmażam drobno posiekany boczek,gdy jest chrupiący,dodaję do masy. Teraz czas na rozgniecenie twarogu i dodanie go do masy. Całość doprawiam, nie żałuję pieprzu. Z masy formuję kuleczki, przykrywam ściereczką i odstawiam na bok.
Na stolnicę wysypuję obie mąki, dodaję jajko, sól i roztopione masło-jeszcze ciepłe. Całość łączę przy pomocy widelca. Następnie dolewam tyle wody,ile zabierze mąka. Ciasto powinno być elastyczne i gładkie. Stolnicę lekko posypuję mąką ziemniaczaną, odrywam z ciasta mały kawałek, rozwałkowuję go i rozkładam nadzienie. Następnie wycinam pierożki, przykrywam je ściereczką w oczekiwaniu na gotowanie by nie wyschły.
Pierogi gotuję około 7-8 minut w osolonej wodzie. Podaję je z podsmażoną cebulką.
Uwielbiam pierogi ruskie. <3
ja je kocham jak mamę:)
Współczuję takich problemów z żołądkiem i tych antybiotyków 🙁 Niemniej jednak pomysł na bezglutenowe pierożki super. Ja sama nie mam problemów z glutenem, ale znam osoby, które mają i mogłabym im takie pyszności kiedyś zaserwować 🙂 Pozdrowionka 🙂
Hehe, to chyba bardzo. 🙂
Ah pierogi, ja ostatnio robiłam ruskie
Robiłyśmy już różne pierogi ale z kukurydzianej jeszcze nie 😀 Jesteśmy ciekawe konsystencji tego ciasta bo sądziłyśmy, że to się nie może udać 🙂
Życzymy powodzenia na drodze do zmiany diety :*
Udaje się, tylko trzeba uważać przy wałkowaniu i raczej wałkować małe porcje ciasta,bo jest bardzo delikatne:)
to są właśnie ruskie:)
no ba;)
Ja też nie mam problemów z glutenem, to chwilowe-na szczęście wyłączenie go z diety 😉 Chociaż nie powiem, pierożki wyszły pyszne:)
Pierożki ruskie uwielbiam i jestem pewna, że te są równie pyszne 🙂
Pierożki ruskie uwielbiam i jestem pewna, że te są równie pyszne 🙂
Pierogi to chyba wszyscy kochają 🙂
🙂
🙂
Uwielbiam pierogi, ale zdecydowanie za rzadko je robię 🙂
Pierogi w każdej wersji smakują pysznie 🙂
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy:) Pirogi kocham i najchętniej jadłabym je najczęściej jak się da;)
Ruskie kocham z boczkiem i cebulką. Smaka mi narobiłas a jest 3 w nocy
szkoda,że zajmują tyle czasu;)
😉
dokładnie, ja bym znów dziś zjadła 😉
wybacz;)
Och jak ja lubię ruskie!
🙂
apetyczne te pierożki wyszły:) brawa za pomysł na ciasto na mące kukurydzianej!
oooo jakie smakowitości 😀 ruskie wręcz uwielbiam 🙂
Mniam, dawno nie robiłam:)
😉
dziękuję;)
🙂
Ruskie pierogi uwielbiam, ale w takiej wersji jeszcze nie jadłam. Ciekawy pomysł z tą mąką kukurydzianą, kiedyś wykorzystam 🙂
Ale mi narobilas ochoty!:)
Zapraszam do obserwacji naszego bloga!:)
Pyszności!
Ja jestem bardzo pierogowa, więc to zdecydowanie dla mnie propozycja. Jeszcze w takiej niecodziennej wersji:) Pozdrawiam.
amazing post dear 🙂
have a nice weekend! 🙂
Kisses,
Tijana
http://itsmetijana.blogspot.rs/
pierogi ruskie bardzo lubię 😀 Twoje wyglądają pysznie 🙂
dziękuję:)
😉
😉
😉
polecam:)
😉
Jestem ciekawa takich bezglutenowych pierogów, bo ruskie ubóstwiam!
smakują prawie tak samo;)
Ruskie, moje ulubione… 🙂
Robiłam kiedyś ciasto pierogowe z mąki kukurydzianej (bo zwykła się wzięła i wyszła…); faktycznie, jest delikatniejsze 🙂 I bardzo smaczne 🙂