Czekolada, cynamon i budyń. To wszystko zapewnia mi poczucie komfortu i spokoju. Wewnętrznej harmonii. Chyba każdy z nas raz na jakiś czas ma taki dzień, kiedy najlepiej schować się pod kocem i udawać, że nas nie ma. Mnie taki spotkał ledwo wczoraj. Bywa, trzeba swoje przeżyć. I otoczyć umilaczami. Dla mnie takim umilaczem-otulaczem, jest z pewnością domowy budyń. Dziś w wersji z cynamonem i białą czekoladą. Po sobie mogę powiedzieć, że poprawia nie tylko nastrój, ale i samopoczucie, które jest takie sobie. Bo ja nie potrafię z godnością przetrwać kataru. Nie potrafię i już. Bo u mnie każdy katar, od razu siada na zatoki. A ból zatok, to jedna z najgorszych rzeczy w życiu. Więc szukam pocieszenia. W takim budyniu. Bo w budyniu moc!
Składniki:
2 szklanki mleka
4 kostki białej czekolady
1 żółtko
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Łyżeczka cynamonu
Kaki do podania
Kaki myję, obieram, kroję na plasterki.
Czekoladę siekam na małe kawałki. 1,5 szklanki mleka podgrzewam z cynamonem. W kubeczku mieszam żółtko, z resztą mleka i mąką ziemniaczaną. Bardzo powoli wlewam do gorącego mleka, dodaję czekoladę, podgrzewam mieszankę przez 3 minuty.
Budyń podaję z owocami kaki. Pyszny na ciepło i na zimno.
Lubisz takie połączenia 😉
lubię,lubię;)
I często tak sobie umilasz dzień? 😉
Zapisuję sobie przepis i życzę zdrówka 💚💛💙
Taki umilacz potrafi zdziałać cuda 🙂 zdrówka 🙂
dziękuję:)
jak mam taki dzień jak wczoraj-fatalne fizyczne samopoczucie i psychiczne też, bo nie znoszę leżeć, to tak:)
😉
to musi być bardzo interesujące połączenie smaków:)
Przyznam, że takiego budynia jeszcze nie jadłam.
Wygląda pysznie i napisane też pysznie. Nigdy nie robiłam swojego budyniu, pora chyba sprobować 😀 A kaki do podania leży u mnie w koszyczku.
Pozdrawiam i obserwuję ;*
Kasia pisze…
polecam 😉
spróbuj koniecznie! 🙂
jest pysznie:)
Uwielbiam domowy budyń. Miłego dnia kochana 🙂
O ja … intrygujace połaczenie i takie w bardzo jesienno- zimowych klimatach 🙂
Mam nadzieję, że takie dni nie będą się zdarzać a umilać czas będziesz tak dla siebie a nie z powodu fizycznej katastrofy :*
😉
tak, to takie typowe jesienne smaki:)
Mniam, kusisz tym budyniem 🙂
🙂
muszę przetestować na własnych kubkach smakowych:D
W ciągu ostatnich dni sporo czasu spędzałam z wnukami. Starałam się spełniać ich kulinarne życzenia. Szkoda, że nie wpadłam na pomysł przygotowania budyniu. Twój przepis przetestuję na nich przy najbliższej okazji. Wariant cynamonowo-czekoladowy musi być pyszny:)
Z pewnością pyszny 🙂
Budyń cynamonowy…To brzmi kusząco!
Już go lubię.
🙂
🙂
🙂
Gorąca kąpiel, mleko z miodem i przeczekaj w wannie ten katar.Najgorszs co może człowieka spotkać.
Niestety za budyniem to ja tak nie bardzo, 🤐😨al😰przesyłam Ci kilo pozytywnej energii i zdrowia🥰🥰🥰🥰😍
Fajny pomysł, budyniu cynamonowego jeszcze nie robiłam 🙂
dziękuję 🙂 niestety, skończyło się antybiotykiem 🙁
polecam:)
To bardzo, bardzo źle.
Nie łącz czasem antybiotyku z mlekiem
Wykluczają się
Więc z tym budyniem poczekaj aż wyzdrowiejesz kochana ♥️ tylko ciepła kąpiel
Koniecznie muszę wypróbować. Uwielbiam wszystko, co zawiera cynamon 🙂
Zdecydowanie to moje smaki. Kocham budyń.