Ze śmietanki kokosowej odlewam wodę, przekładam ją do dużej miski i ubijam mikserem około 5 minut – ma stać się puszysta. Następnie dodaję mascarpone i pokruszoną chałwę , ubijam masę przez minutę. Odstawiam do lodówki.
Ciepłą wodę łączę z ekstraktem waniliowym, biszkopty zanurzam w wodzie i układam na blaszce do pieczenia, którą wyłożyłam papierem. Na warstwę biszkoptów wykładam połowę porcji kremu, na to znów biszkopty i resztę kremu. Wierzch posypuję czekoladą. Deser chłodzę, najlepiej smakuje po nocy spędzonej w lodówce.
Parę dni temu moja mama pokazała mi przepis na chałwowe Tiramisu. Nie pokazała bez przyczyny, zażyczyła sobie bowiem tego przysmaku na deser na Dzień kobiet. Że proste, że bez pieczenia, że tylko chwila i będzie pysznie. No ok, ale ja klasycznego Tiramisu nie lubię. Odpadała więc u mnie masa z jajek i mascarpone. Ale wyzwanie podjęłam i przygotowałam swoją wersję tego deseru. Moja kreatywność podpowiedziała mi by wykorzystać śmietankę kokosową, która w połączeniu z serkiem mascarpone będzie bazą kremu. Do tego oczywiście chałwa. Wyszło ciasto, którego smaku sama byłam ciekawa! Śmietana kokosowa to moje ostatnie odkrycie, po prostu zakochałam się w tym smaku. Jest lekki, delikatny, leciutko kokosowy, ma cudowną konsystencję. Zawsze w lodówce mam już puszki mleka i śmietankę, bo nigdy nie wiadomo, kiedy mnie najdzie chęć na kremową pyszność. Trochę się bałam, że dodatek chałwy sprawi, że całość będzie mdła i mocno słodka, ale obawy okazały się płonne, ciasto jest zaskakująco delikatne w smaku i na pewno nie jest mdłe i zbyt słodkie. Przygotowanie zajmuje dosłownie kwadrans, to duży plus. Minus? Czas oczekiwania. Niestety, moje Tiramisu swoje w lodówce musi odstać. No chyba. że nie macie ani grama silnej woli, wtedy możecie jeść od razu, ale mam dla Was trik. Przygotujcie ciasto wieczorem, już po myciu zębów. Na przykład w piątek, albo w sobotę. Rankiem będziecie mieli pyszny deser. Nie mówię oczywiście, żeby go zajadać zamiast śniadania. To już Wasz wybór. Ważna uwaga, mimo leżakowania w lodówce Tiramisu ma bardzo kremową konsystencję. Jeżeli planujecie podać ten deser przy ważnej okazji, polecam od razu przygotować go w osobnych pucharkach. Jeżeli będziecie jeść rodzinnie, to spokojnie, nakładajcie go łyżką z dużej blachy i cieszcie pysznym deserem.
Składniki:
2 puszki śmietanki kokosowej
1 opakowanie serka Mascarpone
200 gramów chałwy
1,5 paczki podłużnych biszkoptów
2 łyżki tartej gorzkiej czekolady
Ekstrakt waniliowy
Bomba 🙂 zajadam samo zdjęcie 🙂
Surowe żółtka w masie – oj nie (tak samo jak u Ciebie). Twoja wersja na pewno smakowała lepiej 🙂 A Mama ma dobry patent jak zjeśc ciasto/deser nie przygotowując ciasta/deseru 😀
😉
🙂
Jak to możliwe, że tyle pyszności w jednym deserze!? Skradłaś moje serce!
Chałwa? OKROPIEŃSTWO 😀
Nie no daj spokój,ja już nie wiem co z tych przepisów mam zrobić najpierw…
😉
🙂
wybacz 😉
Aż tak nie lubisz, że musisz dużymi literami? ';)
Ta wersja też ciekawie wygląda
Takiej jeszcze nie jadłam. Mniam.
Uwielbiam chałwę i takie tiramisu chętnie bym zjadła 🙂
🙂
🙂
🙂
Jakie musi być pyszne 😀
oj jest 🙂
O kurczę, ale pysznie! Fajnie, że bez surowych jaj, bo od razu mnie odrzuca. Jakoś nigdy jeszcze nie trafiłam na śmietankę kokosową:)
Nie próbowałam z kokosem. Trochę tylko mnie odstrasz fakt, że to tyyyyyle kalorii 🙂
Ciasta tiramisu jeszcze nie robiłam ale czesto robię takie mini deserki.
Nie jestem jakąś fanką tiramisu, ale chałwę bardzo lubię 🙂
Miło/ść
🙂
🙂
ja kupuję w Piotrze i Pawle 😉
raz na jakiś czas można zjeść 😉 a śmietanka kokosowa ma mniej kalorii niż zwykła 😉
połączenie idealne;)
Za tiramisu nie przepadam, ale jak patrzę na Twoje, to bym nie pogardziła kawałkiem 🙂
Mniaam wyglada przepysznie!:)
Tak apetycznie opisałeś ten deser, że nabrałam na niego ogromnej ochoty! Świetny przepis.
Wow jakie świetne tiramisu <3
dziękuję 🙂
🙂
🙂
🙂
oj tak 😉
Uwielbiam! Jedno z moich ulubionych 😀
My też zawsze mamy pod ręką w szafce puszkę mleka kokosowego a w lodówce schłodzoną śmietankę 😀
Połączenie z chałwą musi być mega pyszne 🙂
Ojoj musi smakował obłędnie 🙂
🙂
🙂
🙂
Ciekawe połączenie 🙂
Chałwe uwielbiam, tiramisu jeszcze bardziej – połaczenie obłedne ♥
🙂
🙂
Narobiłaś mi smaka, oj uwielbiam tiramisu 🙂