Ciasta

Kostka Bounty

1 Min. czytania
Jak byłam mała, to mój tata prowadził stacje paliw. Wiadomo, sprzedawano na nich nie tylko paliwo, ale i różne artykuły potrzebne dla kierowców. Od olejów silnikowych, po płyny hamulcowe i oczywiście słodkie przekąski. Jako, że byłam wyjątkowo chudym i wątłym dzieckiem, tacy pracownicy- a już szczególnie mój dziadek, który tam sobie dorabiał, dawali mi owe słodkości. Tata się złościł, a ja korzystałam. Z każdej wizyty u taty w pracy wracałam bogatsza o kilka batoników. Najbardziej kochałam Bounty! Pamiętam tę reklamę, rajska wyspa, pani w białym kostiumie co zajada się pod kokosową palmą batonikiem! Ten kokos i ta czekolada, to był prawdziwy smak raju! Zrobiłam więc domowe ciacho o smaku rajskiego batonika. Proste, efektowne i cóż, przepyszne. Kokos i czekolada. Same pyszności! Zdecydowanie polecam ten wypiek na majówkę!

Składniki:

Ciasto:
4 jajka
80 gramów cukru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
150 gramów mąki
100 ml oleju rzepakowego
3 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Szczypta soli

Krem kokosowy:
500 ml mleka
150 gramów wiórków kokosowych
100 gramów masła
2 paczki cukru z prawdziwą wanilią
1 paczka budyniu waniliowego

Polewa:
80 gramów gorzkiej czekolady
5 łyżek śmietanki 36 %
Wiórki kokosowe

Dodatkowo
 4 łyżki wody
2 łyżki soki z cytryny

Rozgrzewam piekarnik do 180 stopni
Szykuję ciasto. Oddzielam białka od żółtek. Białka ubijam z solą na sztywną pianę, stopniowo dodaję cukier. Do piany dodaję partiami żółtka, cały czas mocno miksując. Na końcu dolewam olej i wanilię. Do masy jajecznej przesiewam mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Dokładnie mieszam. Formę z wyjmowanym dnem, albo tortownicę wykładam papierem. Wylewam ciasto. Biszkopt piekę przez 35 minut w 180 stopniach z termoobiegiem, do suchego patyczka. Studzę.
Biszkopt następnie nasączam wodą z sokiem z cytryny.

Czas na przygotowanie kremu. Do garnka wlewam 400 ml mleka i cukier. Wsypuję wiórki, masę podgrzewam aż zacznie się gotować. Wtedy dodaję masło, zmniejszam ogień i gotuję kilka minut, aż masa wyraźnie zgęstnieje. W pozostałym mleku rozrabiam budyń, wlewam do kremu, gotuję 2 minuty. Ciepły krem wylewam na biszkopt. Odstawiam do ostudzenia.
Roztapiam czekoladę razem ze śmietanką. Smaruję nią wierzch ciasta, posypuję wiórkami. Deser przechowuję w lodówce. Najlepszy jest po nocy w lodówce.

1532 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Ciasta

Chlebek daktylowy z orzechami i czekoladą

55 minut Min. gotowania
Dalej jestem w typowo jesiennych smakach. Czyli witajcie orzechy i czekolado, będę dla was po prostu bezlitosna i będę was jadła bez…
Ciasta

Sernik z pieczonymi truskawkami

100 minut Min. gotowania
A ja dalej w truskawkowym klimacie. Nie mogę przestać, musicie mi to wybaczyć. Ale co ja na to poradzę? Jadę na mój…
Ciasta

Ciasto czekoladowe ze śliwkami

45 minut Min. gotowania
Czuć powoli przedsmak jesieni. To takie delikatne przypominajki. Jakiś żółty liść na chodniku, chłodne poranki i wieczory, dłuższe wieczory, które tak kojarzą…

42 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.