Wszyscy mówią na ten deser albo owoce pod kruszonką,albo crumble. Z wrodzonej przekory,u mnie będzie więc kruszonka na brzoskwini. Uwielbiam po prostu ten deser. Soczyste owoce i dużo pysznej i bardzo chrupiącej kruszonki. Do tego migdały,nieco żurawiny. Mija 5 minut pracy i deser,albo kolacja na słodko wjeżdża do pieca. I ten zapach,cynamon,brązowy cukier,delikatne brzoskwinie , kombinacja idealna.Dotychczas robiłam kruszonkę ze śliwkami,jabłkami albo rabarbarem. A teraz wykorzystałam pyszne i dorodne brzoskwinie. Bardzo polecam to połączenie.Bardzo letni deser, idealnie pasuje do ciepła i słońca za oknem. No i najważniejsze przygotowanie tego deseru jest tak proste i szybkie,że bez problemu można go przygotować w środku tygodnia,nawet po pracowitym dniu w pracy. I jakoś tak mniej można się stresować stanem kuchni. 30 września mają być ponoć meble. Trzymam za słowo.
Składniki:
2 duże brzoskwinie
Dwie garście suszonej żurawiny
Łyżka płatków migdałowych
Łyżeczka cynamonu
Kruszonka:
1/4 kostki masła
2 łyżki brązowego cukru
150 gramów mąki owsianej
2 łyżki płatków migdałowych
Brzoskwinie myję,obieram,kroję w kostkę. Posypuję cynamonem,odstawiam na bok.
Z podanych składników zagniatam kruszonkę,dość luźną.
Brzoskwinie przekładam do naczynia do zapiekania, dodaję żurawinę i migdały. Posypuję kruszonką. Piekę deser przez 20-25 minut w 180 stopniach.
Ja dzisiaj mam w planach chruściki, ale nie powiem – taka kruszonka też by mi pasowała.
Też uwielbiam ten deser, z każdymi chyba owocami 🙂