Dziś będzie obiad w stylu azjatyckim. Kurczak w orzechowej panierce, ryż, brokuły i delikatny sos orzechowy. Kolejny przepis, który bardzo mi pasuje. Bo bardzo prosty, bardzo smaczny i zupełnie bezproblemowy. Taki obiad przygotowałam wczoraj, kiedy to byłam kompletnie nieprzytomna przez cały dzień,a powodem był wieczorny koncert Depeche Mode, na który miałam okazję pójść. Pójść? Bardziej pasuje słowo przeżywać. Tak, miałam okazję go przeżywać. I było to kolejne niezapomniane uczucie, i kolejne przepiękne wspomnienia do kolekcji. Nic dziwnego, że następnego dnia unosiłam się nad ziemią i nie miałam ochoty na tak prozaiczne czynności jak gotowanie,sprzątanie, i pracowanie. Tak, to było najgorsze! Kiedy człowiek duszą jest w innym, magicznym, muzycznym świecie, a głowa siedzi w pracy i próbuje ogarnąć co mówi do niego klient! A klienci jak to przy poniedziałku, bywają namolni, zmęczeni, niewyspani i irytujący. Większość z nich nie miała jednak tej przyjemności jak mnie dosięgnęła i nie śpiewali noc wstecz, razem z tłumem i wokalistą wielu, wielu refrenów. To był przepiękny wieczór, będę do niego często wracać. Na przykład jedząc obiad.
Składniki:
1 pierś z kurczaka
1 mały brokuł
Makaron ( polecam tagliatelle)
3 łyżki mąki orzechowej ( mogą być zmielone fistaszki)
Mały kubeczek jogurtu
1 duży ząbek czosnku
Łyżeczka słodkiej papryki
Sól
Pieprz
Oliwa do smażenia
Sos:
Masło orzechowe – 4 łyżki
Sok z połowy cytryny
1 łyżeczka cukru
2 łyżki sosu sojowego
Szczypta chilli
Dodatkowo:
Makaron i brokuły
Mięso przepłukuję, suszę i kroję w kostkę. Do miski przekładam jogurt, łączę z wyciśniętym ząbkiem czosnku, solą, pieprzem i papryką. Chłodzę minimum kwadrans ( można też mięso przygotować rano i trzymać w marynacie do przygotowania obiadu).
Kurczaka wyjmuję z marynaty, obtaczam w mące orzechowej i smażę na rozgrzanej oliwie do zarumienienia – około 7 minut.
Szykuję sos, masło orzechowe podgrzewam z pozostałymi składnikami, polewam sosem makaron, na wierzchu układam kurczaka i brokuły.
Pyszne danie kochana 😃
Na dzisiaj może być właśnie takie smaczne azjatyckie wydanie
🙂
🙂
Jej, jakie to musi być pyszne! 🙂 wypróbuję 🙂
Wygląda apetycznie, na pewno kiedyś zagości na moim stole.
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Pysznie wygląda,super pomysł.Zapraszam do mnie
Cieszę się, że koncert się udał. Kilku moich znajomych również brało w nim udział. Oby więcej takich wspaniałych wspomnień do kolekcji 🙂
Super, że koncert się udał i że masz takie dobre wspomnienia – nawet niedospanie można potem przeżyć 😉 A obiad pycha i chętnie bym taki zjadła 😀
Świetnie, że tak miło spędziłaś czas… cudowne wspomnienia na całe życie 🙂
Orzechy dodają smaku 🙂
Bardzo lubię sosy na bazie masła orzechowego 🙂
🙂
mam nadzieję,że dziś w końcu odeśpię 🙂
oj tak,z orzechami prawie wszystko jest lepsze 🙂
Wspomnienia będą na całe życie, to fakt:)
Mam nadzieję,że kolejne wspomnienie już w lipcu 😉
😉
😉
polecam 🙂
Nie wpadłabym na sos na bazie masła orzechowego 😀 Muszę wypróbować 😉
Wygląda przepysznie 🙂
🙂
🙂
Fajne urozmaicenie kotletów z kurczaka!
😉
Cool post, dear!
I will be happy with the friendship of blogs ♥ I subscribed to you
Julia Shkvo
orzechowa <3 już skradł moje serce 🙂
Gratuluję spełnionego marzenia 🙂 A pomysł na panierkę jest super!
mam ślinotok 😀
🙂
🙂
🙂
Wygląda pysznie, ale obawiam się tego połączenia z orzechami 🙂
Też mam za sobą parę takich koncertów, co można uznać je za niezapominanie wręcz. 🙂
Bardzo lubię tego typu dania. Można powiedzieć parafrazując mnie: ,,Mniam, mniam". 🙂
Pozdrawiam!
🙂
Bardzo lubimy smak orzechów w wytrawnych daniach 🙂
Pysznie i zdrowo 🙂 Muszę wypróbować tą orzechową panierkę 😀
polecam 🙂
🙂
Mmm, smakowicie się ten kurczak zapowiada 🙂
Ja aż taką fanką tego zespołu nie jestem, ale wiem, co znaczy dobry koncert 🙂 To prawdziwe przeżycie! 🙂
Pyszna propozycja na obiad 🙂