Witam Was w nowym tygodniu. Będzie to zakręcony czas, bo w piątek zaczynam urlop. Czas ostro wziąć się do pracy, i przygotować firmę na moją nieobecność. Kiedyś nie zwracałam większej uwagi na urlop. Ot, brałam 5 dni i jechałam na kilka dni. Teraz zdecydowanie bardziej doceniam wartość urlopu, zmienienia otoczenia i oderwania się od codzienności. Tym razem znów jadę w góry. Rok temu był Bieszczady, czyli wschód. W tym roku Pieniny, czyli Środek. Teraz zachód i Sudety. No tak, ludzie morza na urlopy najchętniej jadą w odwrotnym do morza kierunku. Nie mogę się doczekać. A jak na złość, te ostatnie dni przed urlopem ciągną się niczym makaron. No dobrze, czemu ja wspominam o makaronie, kiedy tak naprawdę chcę zaprosić na danie z ryżem? Tego nie umiem wytłumaczyć, wracam więc do przepisu. A ten przepis naprawdę warto wypróbować. Danie jest proste i zasadniczo składa się z czterech głównych składników. Reszta to przyprawy, ale nie oszukujmy się, to one tworzą to danie. Bez curry, kuminu, imbiru czy goździków, to danie byłoby banalne i nijakie. A wychodzi nam niesamowicie aromatyczna potrawa, która przenosi nas w azjatyckie rejony. Kurczak marynowany w jogurcie jest niesamowicie delikatny i miękki. A dzięki przyprawom, zyskuje nowy wymiar smaku. Koniecznie ruszcie w kulinarną podróż i zróbcie to danie.
0,5 kg mięsa z udka kurczaka ( bez skóry i kości)
250 gramów jogurt greckiego
1 czubata łyżka przyprawy curry
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 płaska łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka mielonego kuminu
1 płaska łyżeczka mielonych goździków
1 łyżeczka mielonego imbiru
Sól
Pieprz
Dodatkowo:
250 gramów ryżu Basmati
1 cebula
2 ząbki czosnku
4 listki laurowe
Kawałek ostrej papryczki-posiekany
2 garście kolendry
1 łyżka cukru
200 ml wody
1 łyżka oleju
Mięso kroję w kostkę, średniej wielkości.
W zamykanym pojemniku, łączę jogurt ze wszystkimi przyprawami, wkładam mięso, dokładnie mieszam, odstawiam do lodówki na minimum 3 godziny,a najlepiej na noc.
Gotuję ryż, powinien być al dente- ja gotuję 5 minut krócej niż zaleca producent.
Miażdżę czosnek, siekam cebulę w piórka. Rozgrzewam olej.
Na oleju podsmażam cebulkę, posypuję ją cukrem, smażę na złoto, około 6-7 minut, zdejmuję z patelni, odkładam na talerzyk.
Na reszcie oleju podsmażam czosnek, dodaję liście laurowe i posiakane chilli= smażę minutę. Następnie dodaję mięso razem z całą marynatą, smażę 5 minut, często mieszając zawartością patelni.
Na wierzchu układam ugotowany ryż i podsmażoną cebulkę, zalewam danie wodą, przykrywam pokrywką i duszę 15 minut, aż ryż wchłonie cały płyn.
Gotowe danie posypuję kolendrą.
Mniaaam! Będę próbował, tylko muszę kupić takie przyprawy bo nie używałem do tej pory takich 👍
Wygląda ciekawie
wygląda naprawdę pysznie
Jeszcze nie jadłam takiego kurczaka.
Na pewno bardzo pyszny jest ten kurczak😊
Ale pyszne danie 😀
o! Dziękuję za inspiracje na kolacje:)
Takie potrawy mogę jeść codziennie 🙂
Muszę zapisać Twój przepis bo ostatnio nie mam weny na dania ryż/kurczak. 😉
🙂
polecam się!
🙂
dziękuję!
🙂
warto je mieć:)
🙂
polecam!
🙂
nic tylko jesc
pewnie!
No to wsiadamy w Pabiedę i jedziemy.
Kurczak z ryżem, to moje ulubione danie obiadowe. 😉
Smacznego i udanego urlopu.
🙂
Ależ ono apetycznie wygląda!
Bardzo lubię tak marynowane mięso w jogurcie 🙂
🙂
🙂
Rzadko jem kurczaka. Ale to danie prezentuje się cudnie więc chętnie bym zjadła 🙂
Takiego kurczaka nie jadłam.
Ależ to może być pyszne!
jest super!