Bez bicia przyznaję-czasem mrożonki ratują moje kulinarne życie. Ostatnio wracałam wymęczona z pracy-nigdy nie pomyślałabym, że branża okuciowa to tyle niespodzianek i zwrotów akcji, obiad jakoś nie chciał sam się zrobić i trzeba było zakasać rękawy. Resztkami sił doszłam do kuchni i zaczęłam przyglądać się zapasom. Jak zwykle znalazłam pierś z kurczaka, ale z czym ją podać? Może udamy się dziś w kulinarną podróż i pobawimy w orientalne smaki? Aromat przypraw od razu dodaje energii i pozytywnie nastraja. Sam smak zaś to poezja. Jak mówiłam uwielbiam te dania, które małym nakładem sił gwarantują świetny efekt. Tak jest z tym kurczakiem po chińsku. Wystarczy dodać nieco inny zestaw przypraw i można zaskoczyć rodzinę-i samego siebie też, oryginalnym obiadem. I mało kto pamięta, że tak naprawdę to zwykły kurczak z mieszanką chińską i ryżem. Prosto i smaczne, czyli tak jak lubimy najbardziej.
Kurczaka myję, osuszam i kroję w kostkę. Rozgrzewam olej ryżowy i wrzucam kurczaka, podsmażam go przez 2-3 minuty, solę, dodaję pieprz i curry. Smażę całość 5 minut. W miseczce mieszam sos sojowy, posiekane chilli, słodką paprykę, imbir i kminek. Do mięsa dodaję mieszankę warzyw i zalewam sosem. Duszę całość około 12-15 minut. Podaję razem z ryżem, posypuję prażonym sezamem.
Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze 😀 Chiński akcent musiał się tutaj doskonale wpasować 🙂
Spróbuję go przyrządzić u siebie 🙂
I podziwiam – jak ja jestem zmęczona o robię jajecznicę i na tym kończy się moja inwencja 😉
Polecam 🙂 Tym bardziej,że robi się prawie tak samo łatwo jak dobrą jajecznicę:)
Potwierdzam-w prostocie siła;)
Kurczak i orientalne smaki- to jest strzał w dziesiątkę. Podziwiam Cię, że po ciężkim dniu miałaś siłę przyrządzać jeszcze obiad, ja zwykle raczę się w takich sytuacjach czymkolwiek, co jest pod ręką. Ale czasem jak mam męczący dzień obiad przygotowuję sobie dnia poprzedniego 🙂 Mnie także aromat ulubionych przypraw wprowadza w dobry nastrój, choć teraz mam taki katar, że nic nie czuję 🙁 Pozdrawiam 🙂
Ja dzisiaj miałam tylko siłę na sałatkę 🙂 ale myślę, że jakbyśmy połączyły swoje dania to wyszłoby fajne coś 🙂 w sam raz dla zmęczonych 🙂 pysznie to zrobiłaś 🙂
A jednak da się bez glutaminianu sodu!
Da się:)
O widzisz-następnym razem łączmy siły:)
Zdrówka;)
Na szczęście to takie ekspresowe danie, że poza pokrojeniem kurczaka nie robisz nic więcej, a smak natychmiast dodaje sił:)
Bardzo smaczny obiad. 🙂
Bardzo smaczny obiad. 🙂
😉
Uwielbiam takie potrawy😊 pysznie..zapraszam do mnie http://www.marynawkuchni.wordpress.com
mi tez nieraz mrozonki ratują danie :):) ale można z nich wyczarować coś smakowitego 🙂 takie danie chętnie bym zjadła 🙂
Bardzo fajny pomysł na pyszny domowy obiadek 🙂
😉
😉
Widzę, że nie tylko mnie te mrożonki ratują 🙂 No i oczywiście kurczak – król mojej kuchni!
I jest pyszny obiadek, ja również lubię mieszanki chińskie, często mam w zamrażarce 🙂
😉
😉
🙂 Fajna nazwa dania 🙂 Ja też często korzystam z mrożonek. Zwłaszcza zimą, bo wówczas zamrożone warzywa są zdrowsze niż te ze sklepowych półek. Mrożonki to nie grzech ! 🙂
😉
Ja też ratuję się czasem mrożonkami. Można zrobić coś szybko i sprawnie 🙂 Twój pomysł na obiad super!
Przepysznie wyszło ci to kurcze 🙂 Fajne połączenie!
Dziękuję:)
😉
chyba każdy korzysta z mrożonek czasami 🙂
😉
Też lubię takie dania, wygląda smakowicie. ^^
😉
Bardzo lubię takie dania:)
Ten ryż z sezamem wygląda bardzo smakowicie 🙂
Ten ryż z sezamem wygląda bardzo smakowicie 🙂
Kurczak jest szybki i bardzo uniwersalny, dlatego pierś z kurczaka zawsze mam w swoich zapasach.
😉
😉
😉
😉
Nie moje smaki 🙂
Ja też używam mrożonek, i wcale się tego nie wstydzę 🙂 Jakbym miała codziennie gotować taki "prawdziwy" obiad, to chyba bym się pocięła… 😉