Ostatnio moja kulinarna aktywność kieruje się głównie w stronę śniadaniowych przyjemności. Dziś proponuję makowy pudding z truskawkową wstawką. Nie chciałam zabierać do pracy zwykłej kanapki, zaś czułam wołanie kaszy manny. Już tak dawno jej nie jadłam,że postanowiłam przygotować sobie słoiczek manny do pracy. Przygotowany wieczorem rano smakował wybornie. Dodatek maku był spontaniczny, zapasy maku jeszcze z okresu świąt nie topniały, zaś kurczyła się data ważności. Truskawki są zaś kolorowym i witaminowym dodatkiem. Ten słoiczek kaszki manny przenosi w świat dzieciństwa. nawet wtedy kiedy wokół bez przerwy dzwonią telefonu od niecierpliwych klientów.
Pół szklanki mleka
5 łyżek kaszy manny
Czubata łyżka maku
Ekstrakt waniliowy
Truskawki
Szczypta cukru pudru
Gotuję mleko razem z ekstraktem waniliowym. Na bulgocące mleko wsypuję kaszę z makiem, dokładnie mieszam i gotuję póki kasza nie stanie się gęsta. Studzę przez chwilę.
Truskawki kroję na plasterki, posypuję cukrem pudrem. Do słoiczka wykładam połowę porcji kaszy, układam na niej truskawki i znów kaszę. Pudding chłodzę przez noc w lodówce.
😉
😉
😉