To dziwny tydzień, dwa dni w pracy i zaczynam urlop. I ten urlop też będzie dziwny, trzy różne miasta, trzy różne hotele i pięć dni. Następnie trzy dni w pracy i znów wyjazd. Ale ta pierwsza część urlopu to po prostu jeden wielki pęd i masa emocji. No cóż, jak zaczyna się urlop od koncertu Depeche Mode, to wiadomo, musi być genialnie. Koncert już jutro, a ja nie mogę się doczekać. Czemu? Bo pierwszy raz udało mi się namówić na niego mojego męża i pójdziemy tam razem. A raczej pojedziemy. No dobrze, ale zanim nadejdzie jutrzejszy ranek i wyjazd do Warszawy, to trzeba zjeść obiad. Te mielone zraziki zrobiłam w niedzielę, zrobiłam od razu z potrójnej porcji, tak żebym nie musiała sobie zaprzątać głowy gotowaniem.
Mielone zraziki to bardzo prosty i pyszny pomysł na obiad. A do tego świetna odmiana, jeżeli znudziły się Wam tradycyjne mielone. Podstawą jest dobrej jakości mięso wołowe, oraz smaczne ogórki i wyrazista, ale łagodna musztarda. Zrazy świetnie się formują, nie rozpadają, wystarczy je podsmażyć, a potem poddusić. To chyba najważniejszy element procesu gotowania, cudowny sos, dokładnie otacza zraziki i sprawia, że są mięciutkie, delikatne i pełne smaku.
Mam nadzieję, że ten przepis się Wam po prostu spodoba i z chęcią przygotujecie mielone zraziki dla swojej rodziny. Świetnie się przechowują, można je bez problemu zamrozić, od razu warto zrobić je z podwójnej porcji składników i dłużej cieszyć tym smakiem.
Na następny wpis zapraszam Was w niedzielę. Będzie to propozycja na cudowną, wręcz rozkoszną chałkę, więc koniecznie sprawdźcie jak w szybki sposób, zrobić najbardziej delikatną chałkę na ziemi. No to cóż, do zobaczenia! Albo raczej do przeczytania!
Cudowne plany. Wspaniałych doświądczeń Wam życzę. Obiad, pycha, i lecę gotować swój:)
🙂
Zrazików nigdy nie odmówię 😀 😉
miło mi!
Udanego koncertu i urlopu 🙂 Dziękuję za przepis.
dziękuję!
Madzia intensywny czas przed Wami 🙂, ale z takimi pysznymi zrazikami to żadne plany nie straszne 😉
🙂
Smakowicie. Dobrego urlopu!
dziękuję!
O rany, aż się głodny zrobiłem choć niedawno jadłem! Miłego urlopu świetnych wrażeń z koncertu 🙂
dziękuję!
O pychotka! Dziękuję za inspirację na jutrzejszy obiad! 😀
🙂
Zjadłabym taki pyszny obiad 😊