Ciasto limonkowe z kardamonem

Wystarczył jeden wolny dzień, czyli wolny piątek, a ja już straciłam orientację. Byłam pewna, że dziś mamy już niedzielę, a tu niespodzianka, witaj soboto. Czułam się jakbym dostała bonusowy dzień, a taką wiadomość najlepiej uczcić ciastem, dlatego u mnie pojawiło się ciasto limonkowe z nutą kardamonu.

Piątek był dla mnie pracowity i bardzo długi. Udało mi się zrealizować wszystkie zaplanowane czynności- chociaż przyznaję, tworzenie listy zadań  na wolny dzień nie jest tym co uwielbiam. Ale dzięki temu, że wszystko ogarnęłam w piątek, w sobotę miałam naprawdę sporo czasu. Udało mi się nawet wypielić połowę ogródka. To tak ponad piątkowy plan, dlatego też od razu po wstaniu, zaczęłam szykować ciasto. Wybór padł na ciekawy miks smaków, które wydają się niezbyt dopasowane, Mamy tutaj limonkę, kardamon i białą czekoladę. Limonka wspaniale orzeźwia, kardamon dodaje całości głębi i charakteru, a biała czekolada to porcja słodkości.

To co podoba mi się w tym cieście, to prostota wykonania i delikatność wypieku. Ciasto limonkowe jest mięciutkie, bardzo aromatyczne i co najważniejsze, genialnie smakuje z przedpołudniową kawkę. Tym razem musiałam upiec ciasto wcześnie rano. Może nie tyle musiałam co chciałam, mąż mi wrócił z delegacji i zależało mi by do porannej kawy, podać już smakowite ciasto. Mieliśmy trochę spraw do omówienia, jak to przed urlopem, każdy ma nagle tysiąc zaległych spraw i tych bieżących jakby więcej. Ale przy dobrym cieście, planowanie idzie zdecydowanie szybciej i łatwiej. Nawet jeżeli chodzi o poważne zadania. A może dzięki temu, te poważne zadania wydają się jakieś takie lżejsze? Ciasto limonkowe naprawdę ułatwia życie!

Bardzo polecam je na ten weekend, jest bardzo proste w przygotowaniu, łączy ciekawe smaki i smakuje naprawdę letnio. To dzięki egzotycznej limonce. Nie bójcie się tej ilości owoców w cieście. Nie jest gorzkie! A dzięki syropowi jest miękkie, delikatne i bardzo wilgotne. Bardzo je polecam i mam nadzieję, że ten smak i Wam przypadnie do gustu.