Obiady

Moje cytrynowe risotto z kurczakiem

1 Min. czytania
To nie jest takie klasyczne risotto, najbardziej klasyczne z klasycznych. Ale nie myślcie, że przez to jest niedobre! Wręcz przeciwnie, robi się je szybko, a smakuje rewelacyjnie. W sam raz na zimny dzień, na późny obiad, kiedy niewiele chce się robić. Ostatnio takich dni, kiedy niewiele mi się chce, mam aż za dużo. Mimo radości z nowych zimowych butów, marzy mi się wiosna. Wyczekuję jej wyjątkowo. A  w przerwie między czekaniem, szykuję sobie takie oto risotto. Bardzo cytrynowe i bardzo pyszne. Nieco słońca w tę ponurą środę!


Składniki:

200 gramów ryżu do risotto
1 pierś z kurczaka
1 duża cytryna
400 ml bulionu
1 mała cebulka
2 ząbki czosnku
Duża garść Parmezanu
1 pełna łyżka miodu
1 łyżeczka mielonego imbiru
1 łyżeczka czosnku granulowanego
Sól
Pieprz
1 łyżka oliwy
Natka pietruszki

Rozgrzewam oliwę. Siekam drobno czosnek i cebulę, wrzucam na patelnię, podsmażam 2-3 minuty.
Mięso płuczę, kroję w kostkę, dodaję do czosnku i cebuli, przyprawiam solą i pieprzem, smażę 5 minut. Po tym czasie dodaję miód i imbir, z cytryny ścieram skórkę i dodaję do mięsa, wyciskam sok i wlewam na patelnię.Całość smażę około 2-3 minut.
Na patelnię wsypuję ryż, podsmażam kolejne 2 minuty, ryż ma stać się szklisty, zalewam połową porcji bulionu, i gotuję aż ryż wchłonie cały płyn. Dolewam kolejną porcję bulionu i gotuję aż ryż będzie miękki. Na sam koniec gotowania, dodaję ser i kilka razy mieszam całość.
Danie podaję z natką pietruszki.

1532 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Obiady

Panda. Ramen we Wrocławiu.

1 Min. czytania
Czas na małą wycieczkę, kto ma ochotę na Ramen? W tym celu udamy się do Wrocławia. Przyznaję, nieco zazdroszczę mieszkańcom tego miasta….
Obiady

Casa di Tuzza, Jastarania

1 Min. czytania
Dziś będzie polecenie, pojedziemy na Jastarnię. Jastarnia to malutka, ale przepiękna wieś na samym początku kraju. Z jednej strony oblewają ją wody…
Obiady

Oliwa i ogień. Wrocław.

2 Min. czytania
Czas odkryć karty. Dziś zabieram Was na najlepszą pizzę w Polsce. Tak, nie mam co do tego żadnych wątpliwości! Może to źle,…

32 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.