Kiedy myślimy o mielonym mięsie, od razu w naszej głowie pojawiają się rumiane kotleciki, jak u babci. Albo delikatne klopsiki, skąpane w sosie koperkowym. I to jest pycha! Ale czasem ma się ochotę na coś innego. Na jakieś nowe smaki. I dziś zabieram Was na kulinarną podróż, smaki Azji, z dodatkiem mięsa mielonego. Jako dodatek ryż i sałata. Smaki imbiru, ostrej papryczki i orzechowego masełka idealnie się komponują i przenikają. To danie jest niesamowicie wręcz aromatyczne. Pachnie podróżą i niezłą przygodą. A do tego to danie, jest takie pyszne i niezwykle wręcz proste. I takie nieoczywiste. Niby zwykłe mięso mielone, ale gwarantuje Wam, że takiej kombinacji smaków, jeszcze nie próbowaliście. A poniedziałek to idealny dzień, na mniejsze i większe kuchenne eksperymenty. Na rozpoczęcie tygodnia, od smacznego i nieoczekiwanego obiadu. Zaskoczcie rodzinę, zaskoczcie samych siebie. Indyk w wielu smakach, poleca się na obiad!
Składniki:
400 gramów mięsa mielonego z indyka
Sok z 2 średnich limonek
1 łyżka brązowego cukru
2 łyżeczki sosu sojowego
3 średnie czerwone cebule
2 łyżki posiekanego imbiru
3 łyżki masła orzechowego bez dodatków
2 ząbki czosnku-zmiażdżone
6 łyżek ciepłej wody
Duża szczypta, mielonej, ostrej papryczki chilli
Sól
Świeżo mielony pieprz
2 łyżki oleju rzepakowego
Do podania:
ryż, sałata
Siekam cebule w krążki.
Do jednej miski dodaję sok z limonki, sos sojowy, cukier brązowy, doprawiam solą i pieprzem. Dodaję połowę porcji cebuli, mieszam i odstawiam.
W drugiej miseczce łączę masło orzechowe, posiekany imbir,zmiażdżony czosnek, ostrą papryczkę oraz wodę, dokładnie mieszam sos.
Na patelni rozgrzewam olej, wrzucam mięso i smażę około 5 minut, następnie dodaję pozostałą cebulę, smażę razem 3 minuty. Teraz czas na dodanie sosu z masła orzechowego, zalewam nim zawartość patelni, zmniejszam moc palnika i podgrzewam 7-8 minut.
Na talerze wykładam ryż i sałatkę. Na wierzchu układam mięso z sosem, podaję danie z marynowaną cebulką.
Mielone w tej wersji wydaje się bardzo kuszące 🙂
Wow, jaki fajny przepis. Super pomysł na mielone.
Podoba mi się przepis. Sam jeszcze nie jadłem. 😉
🙂
polecam!
🙂
Pyszne i jakie oryginalne połączenie! <3
genialny pomysł! Chętnie spróbuję czegoś nowego 🙂
wooow, ale ekstra pomysł!
o proszę jakie kreatywne podejście do tematu mielonego
😉
🙂
🙂
🙂
mój koment do spamu trafił na pewno bo go nie widzę…
sprawdzałam spam, nie ma!
Super, bardzo podoba mi się taka wersja mielonych 🙂
Bardzo ciekawe połączenie smakowe. Nie jadłam jeszcze takich mielonych 🙂
Mnie kupiłaś tymi smakami, ale z moją rodzinką nie pójdzie tak gładko , hihi;)
😉
😉
🙂
Ciekawy pomysł. smak musi być odlotowy
tak orientalnie 😀