Klopsiki i pulpeciki, najchętniej robię je w sosie koperkowym. Takim jak u mamy. Do tego dużo puree i obowiązkowo mizeria. Leciutkie danie, które wszystkim smakuje. Ale, ale. Czasem chcę nieco zmienić swoje menu i zamiast tradycyjnych klopsików, wybieram coś nowego. Tym razem wybór padł na niesamowicie aromatyczne klopsiki. Klopsiki są niezwykłe, pełne przypraw oliwek i kolendry. Podałam je z kaszą kuskus. Całość otulała pyszny sos. To danie na długo zapada w pamięć. To taka podróż kulinarna, bez wychodzenia z domu. Czyli szybkie wakacje, we własnej kuchni. Od razu polecam zrobić podwójną porcję, na drugi dzień klopsiki są nawet jeszcze pyszniejsze, bardziej aromatyczne. Najlepiej smakują z kaszą kuskus i warzywami, to podkreśla ich orientalny charakter. Myślę sobie, że letnia pora, to idealny czas by na spokojnie próbować różnych kuchni świata. I udać się takie podróże. Klopsiki w sosie koperkowym, są świetne. Ale, ale, klopsiki po marokańsku, to obiad wart grzechu!
Składniki:
0,5 kg mięsa mielonego z szynki
15 zielonych oliwek
1 jajko
Dwie garście siekanej kolendry
2 ząbki czosnku
Łyżeczka słodkiej mielonej papryki
Pół łyżeczki mielonego imbiru
Pół łyżeczki mielonego kuminu
2 płaskie łyżki mąki pszennej
Sól
Pieprz
1 pełna łyżka oleju rzepakowego
Sos:
300 ml bulionu warzywnego
2 małe czerwone cebule
1łyżka mała
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
1 łyżeczka słodkiej papryki
Do podania kasza kuskus, pomidor i ogórki
Czosnek, oliwki i kolendrę bardzo drobno siekam- najlepiej w malakserze.
Do dużej miski przekładam mięso mielone, dodaję jajko, przyprawy i miks oliwkowo-kolendrowy. Dokładnie wyrabiam gładką masę. Z masy formuję klopsiki – mi wyszło 26. Klopsiki obtaczam delikatnie w mące.
Rozgrzewam olej, smażę klopsiki po 2 minuty z każdej strony. Kroję cebulę w piórka, dodaję do klopsików, podsmażam kolejne 2 minuty. Zalewam całość bulionem, dodaję masło, słodką paprykę i pietruszkę. Duszę całość 20 minut na małym ogniu.
Danie podaję z kaszą i warzywami, obficie polewając je sosem.
koniecznie do zrobienia! czy mogą być czarne oliwki?
Wygląda to wszystko smakowicie 😀
jak najbardziej!
🙂
Aromatycznie i do syta,super pomysł!
Takich pulpecików jeszcze nie jadłam. Mniam, mniam.
O proszę, kolejny świetny przepis na pyszny obiad a takich pulpetów nie jadłem nigdy – muszę spróbować 🙂
Jadłem już klopsiki, ale nie w tej postaci. Maroko kojarzy mi się z mnóstwem aromatycznych przypraw. 😉
tak, te klopsiki są niesamowicie wręcz aromatyczne!
obowiązkowo!
polecam je!
🙂
ooo zjadłabym!
🙂
Nie jadłam jeszcze takich pulpecików 😊
bardzo je polecam!
Lubię pulpeciki ale takich jeszcze nie jadłam 🙂
Chętnie bym spróbowała takiej wersji pulpecików 🙂