Zaczynamy od przygotowania śleżyków-zła wiadomość, należy je przygotować mniej więcej tydzień przed-tolerancja dwa dni. Prawda jest taka im dłużej śleżyki leżakują są smaczniejsze. Więc do pracy.
W misce rozcieram drożdże z cukrem, zostawiam na kwadrans. Do rozczynu dodaję mleko,mąkę i mak. Zagniatam ciasto-powinno wyjść dość twarde, zostawiam je na pół godziny. Gdy ładnie wyrośnie biorę kawałek ciasta, formuję wałeczki i nożem odkrajam małe kawałeczki. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia wysypuję śleżyki, piekę je w mocno rozgrzanym piekarniku przez 10 minut. Gdy ostygnie przesypuję je do misek i bez przykrycia przechowuję je w ciepłym miejscu. Jeżeli chcecie ten proces przyśpieszyć to warto położyć je na kaloryferze.
Mak zalewam wrzątkiem, zostawiam na noc. Rano odcedzam, i mielę dwukrotnie w maszynce. Do maku dodaję rodzynki, miód i migdały. Zalewam wrzątkiem, dodaję sok z jednej cytryny. Chłodzę przez minimum godzinę przed podaniem.
Do miseczek wlewam mleczko, dodaję śleżyki, ja pałaszuję od razu, ale są tacy co lubią jak ciasteczka zmiękną,więc zostawiają deser na minimum kwadrans.
Mój śleżykowy piesek 😉 |
Ale cudne! Trzeba by tu skombinować drożdże 😀
Akurat mam w domu drożdże, jak się złożyło. :')
Wspaniałe są! 🙂
Wyglądają apetycznie.;)
Pyszności !:)
O jakie fajne, ja nigdy takich nie jadłam 🙂
Super, fajne:)) Taki deser z makowym mleczkiem to prawdziwy rarytas:))
Zaciekawiłaś mnie tym deserem. Muszę spróbować.
To jest jeden z nielicznych przepisów na święta, który nas bardzo zainteresował 😀 To mleczko z zamoczonymi śleżykami musi smakować niepowtarzalnie 😀
Smakuje naprawdę pysznie-oczywiście jeżeli ktoś lubi mak i ma cierpliwość do przygotowań 🙂
polecam 🙂
warto spróbować 🙂
🙂
to koniecznie spróbuj:)
🙂
dziękuję 🙂
😉
😉
Wreszcie znalazłam przepis na śliżyli bo tak mówiła moja babcia. Moi rodzice pochodzili z Wilna i na wigilię zawsze były na stole , nie tylko śliżyli, ale też śledzie po litewski. Dzięki za przepis
Świetny pomysł 🙂 Koniecznie musimy spróbować!
Pozdrawiamy cieplutko!
http://cieszsiechwila-ld.blogspot.com/
Słyszałam o nich, ale nie próbowałam. Chętnie zrobię
nigdy o nich nie slyszałam 🙂
Mój tata jest Litwinem i on mówi śliżyki, babcia tak samo 🙂 Ale to bardzo pyszna litewska potrawa 🙂
😉
😉
😉
u nas nigdy się nie jadło tego deseru, ale chętnie byśmy skosztowały 🙂
bo to typowo litewski deser, mało znany:)
To musi być pyszne! Niecierpliwie czekam na inne litewskie dania i przysmaki 🙂
takie przepisy są na wagę złota 🙂 niewiele osób wraca do korzeni.
Bardzo lubię kultywować takie rodzinne tradycje:)
Muszę w końcu zmierzyć się z notatnikiem z przepisami od cioci Teci 🙂
Nigdy nie jadłam takich śleżynek, wyglądają super 🙂 Chętnie bym spróbowała 🙂
Warto spróbować śleżyków, oryginalny i pyszny deser:)
Nie słyszałam wcześniej o tych potrawach, ciekawe smaki. 😉
🙂
Zupełnie nie znany mi wcześniej przysmak, szkoda, ze dopiero dziś o nim przeczytałam, ale nic straconego-zrobię je w styczniu 🙂
Nie znam takiego przysmaku, jak dla mnie nowośc, chętnie bym zjadła i wypróbowała
Ja też nie znam takiego deseru, ciekawie się zapowiada ten smak 🙂
😉
polecam:)
naprawdę smak jest ciekawy:)
Bardzo ciekawy przepis. Muszę kiedyś wypróbować:)
Nazwa też fajna:)
Jakie to fajne!!! A ja nigdy o tym wcześniej nie słyszałam! Super, że w końcu dowiedziałam się, że takie cudeńka istnieją! 🙂
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM 2016 ROKU!!! ZDROWIA, UŚMIECHU, RADOŚCI I WSZELKICH SPEŁNIEŃ! 🙂
😉
Dziękuję:)
nigdy nie jadłam takich ciasteczek, muszę koniecznie kiedyś wypróbować 🙂
naprawdę warto-koniecznie z mleczkiem 🙂
Intrygujący pomysł 🙂 Zapisałam przepis, zrobię z jakiejś innej okazji 😉
Pierwszy raz słyszę, ale ciekawe nie powiem 🙂