Robienie domowych przetworów, mimo odrobiny wysiłku, to przede wszystkim wspaniała zabawa.
Przepis dodaję do akcji Błyskawiczne Piątki, bo samo smażenie konfitury jest błyskawiczne 🙂
Owoce dokładnie myję pod bieżącą wodą, przebieram i wyrzucam te ze śladami zepsucia. Usuwam szypułki, większe truskawki kroję na połówki.
Owoce wkładam do garnka z dużym dnem – ja używam żeliwnego. Zasypuję je cukrem, dodaję ziarenka wyskrobane z laski wanilii i samą laskę. Zostawiam na 5 minut. Następnie podgrzewam owoce przez 5 minut często mieszając. Zostawiam owocową masę na dwa kwadranse,dodaję posiekaną miętę, po czym znów podgrzewam, około 5 minut. Usuwam laskę wanilii.
Dokładnie wyparzam słoiki, napełniam je gorącą konfiturą. Słoiki wkładam go garnka z gotującą się wodą i pasteryzuję przez 30 minut.
Moje rady:
Jeżeli do słoików przekładacie gorącą konfiturę nie musicie jej już pasteryzować. Ja jednak dla pewności zawsze dodatkowo je pasteryzuję.
Jeżeli nie macie laski wanilii możecie użyć cukru z prawdziwą wanilią.
Wspaniałe!
Takie domowe konfitury są idealne na zimowy i jesienny czas.
Ciekawa jestem czy to moje smaki? 😉 Nigdy takiego połączenia nie próbowałam. Wygląda to bardzo fajnie. Zjadłoby się chętnie. Pomysłowe.
Pozdrawiam weekendowo 🙂
Z truskawek akurat nic nie robię i wolę jeść je na surowo póki są 🙂
Truskawki, mięta i wanilia to bardzo smaczne połączenie 🙂 Pyszna konfitura 🙂
🙂
🙂
ja lubię i takie i takie. Aczkolwiek truskawkowych jogurtów czy gotowych słodkości nie znoszę 😉
😉
Różne już konfitury i dżemy przygotowywałam, ale z miętą jeszcze nigdy. Jestem ciekawa smaku, więc na pewno wypróbuję:)
bardzo polecam:)
Z pewnością pyszna 🙂 W moim domu robi się tylko konfiturę z czarnej porzeczki bo innych nikt nie je ;P
u mnie robi się z wiśni, moreli, malin, porzeczki, czasem robię z jabłek czy gruszek. Ogólnie robimy dużo, bo wszyscy lubimy 😉
Kiedyś mama robiła dżemy z truskawek i wiśni, a potem zajadaliśmy takie z naleśnikami 🙂 Teraz nie robimy już żadnych przetworów z truskawek.
Wanilię uwielbiam, ale za miętą niezbyt przepadam :/ Ale dość lubię takie konfiturki, choć o wiele bardziej wole jeść truskawki bez żadnych udziwnień 😀 A najbardziej te z Kaszub, przesłodkie są :3
ja nie robiłam, póki nie trafiłam na dobre kupne 😉
nasze najlepsze=sama mam kaszubskie właśnie 😉 wiadomo, teraz jem "czyste" owoce, ale na zimę robię parę słoików:)
Jeśli lubicie dżemy/konfitury to jak najbardziej. Proste do zrobienia i lepsze od tych ze sklepu 🙂
U nas tato bardzo lubi ale tylko z porzeczek i do placków na sodzie 🙂 Ta konfitura jest kwaskowata i wykorzystujemy ją również do ciast 🙂
Robisz jeden słoiczek bez mięty i chętnie go od Ciebie kupimy xD 😀
Super post,będe musiała wypróbować przepis! pozdrawiam
Przetworów wyjątkowo nie lubię robić, ale podziwiam każdego, kto ma inne zdanie;)
Fajne połączenie, wanilia i mięta razem to dla mnie coś nowego i jestem bardzo ciekawa smaku 🙂 Jeśli chodzi o konfitury to do tej pory robiłam tylko dżem z samych truskawek 🙂
będę jutro znów coś robić 😉
u mnie to chyba rodzinne, obie babcie robiły przetwory hurtem, ja to skromnie 😉
polecam tę wersję:)
polecam 😉
boskie połaczenie
😉
oj, racja. W takie zimowe wieczory miło będzie przywołać chociaż trochę lata, a taka domowa konfitura spisze się w tym wypadku doskonale. Bardzo ciekawi mnie zwłaszcza dodatek mięty
polecam spróbować:)
ojeju jeśli jest tam wanilia to ja chcę;D
Takie skarby w słoiczkach otwierane zimową porą są na wagę złota! 😀 Dzięki za wspólny Błyskawiczny Piątek 🙂
Zrobię takie w tym roku, pewnie pyszne! 🙂
Wspaniałe ☺
😉
zdecydowanie to złoto w słoiku 🙂
polecam, na pewno Ci posmakują 😉
dziękuję 🙂
Dzisiaj kupiłam już jedne z ostatnich truskawek. Kończą się i cena idzie w górę. Pyszna konfitura, ja też zrobiłam kilka słoiczków 🙂
u nie na szczęście pełnia sezonu, 2 kilogramy ogrodowych kaszubskich za 12 złotych 😉
Moja babcia robiła z porzeczek taką galaretkę, pyszna była, dodawałam do wody, zamiast soków się piło. Ja do galaretek nie mam cierpliwości jednak i robię jedynie słodkie przetwory, bo u mnie idą, szczególnie przy przeziębieniu od razu się sięga po maliny ze słoika ;
o! Z miętą jeszcze nie próbowałam:)
polecam więc:)
Uwielbiam robić przetwory domowe, z miętą też robię – są pyszne 🙂
😉
😀
Pyszna konfiura, truskawkowa, orzezwiająca 🙂
trzeba by:)
Bardzo ciekawe połączenie – truskawki z miętą to dla mnie nowość. Muszę spróbować, choćby tak na już, na podwieczorek i sprawdzić czy warto zamykać je do słoiczka 🙂
🙂
🙂