Obiady

Vege fasolka po bretońsku

1 Min. czytania

 Wiecie jak dawno nie jadłam fasolki po bretońsku? Lata całe. Niedawno na obiedzie u siostry zjadłam pyszną, klasyczną wersję fasolki. Z dużą ilością podsmażonej kiełbaski. Ja  zaś zrobiłam  wersję bezmięsną, z dodatkiem pieczarek i papryki. Zdrowo, lżej, ale z pewnością z pełnią smaku. Taka fasolka najlepsza jest na drugi dzień, kiedy wszystkie smaki idealnie się wymieszają. Od razu zrobiłam porcję na dwa dni, tak by mieć wolniejszy weekend. Czeka mnie nauka do sesji. Trzeba przyswoić sobie podstawy ekonomii , zarządzania i przygotować prezentację na warsztaty z komunikacji. Nie ma lekko. Zdecydowanie nie ma lekko! Ja wracam do nauki, a Wam życzę smacznego weekendu!

Składniki:

Szklanka białej fasoli

Puszka pomidorów

6 dużych pieczarek

1 czerwona papryka

1 mała cebula 3 ząbki czosnku

Sól

Pieprz

Majeranek

Szczypta papryczki Chilli

Oliwa z oliwek

Fasolę namaczam dzień wcześniej. Następnego dnia wylewa wodę z moczenia, dopełniam świeżą i gotuję fasolę 45 minut. 

Siekam cebulę w piórka, drobno siekam czosnek, podsmażam na oliwie przez 3-4 minuty.Do cebulki dodaję pieczarki pokrojone w plastry, i posiekaną w kostkę paprykę. Smażę 6-7 minut. Doprawiam i dodaję puszkę pomidorów. Warzywa przelewam do garnka z fasolką, danie gotuję około 30 minut, fasolka powinna być miękka. 

Fasolka najlepiej smakuje ze świeżym pieczywem.

1500 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Obiady

Oliwa i ogień. Wrocław.

2 Min. czytania
Czas odkryć karty. Dziś zabieram Was na najlepszą pizzę w Polsce. Tak, nie mam co do tego żadnych wątpliwości! Może to źle,…
Obiady

Niedźwiadek pod Holicą.

1 Min. czytania
Czas na małą kulinarną podróż! Dziś zapraszam w Bieszczady, odwiedzimy Niedźwiadka pod Holicą. Czyli kultową knajpę, która znalazła kolejną lokalizację, dużo spokojniejszą…
Obiady

Indyk w Parmezanie

40 minut Min. gotowania
Dziś zapraszam na przepyszny obiad, będzie indyk w Parmezanie. I to nie smażony, a pieczony. Delikatny, soczysty, z niesamowicie chrupiącą i apetyczną…

50 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.