
Czasem niewiele potrzeba do szczęścia. Wystarczy razowy makaron, szpinak, odrobina boczku i dużo sera. Czary mary, i wychodzi nam pyszna zapiekanka szpinakowa z makaronem. W sam raz na szybki obiad w środku tygodnia. Taki obiad kiedy ziąb na dworze, a pod nogami śnieg. Tak jest u mnie. W takie dni zapiekanka z serem, pysznym sosem, dużą porcją szpinaku i odrobiną boczku od razu dodaje sił i poprawia nastrój. Konkretna, ale zaskakująco lekka w smaku. Zdrowsza, dzięki razowemu makaronowi. Kiedyś go nie lubiłam, teraz zjadam z wielką przyjemnością. A w takich zapiekankach, z jeszcze większą przyjemnością. Tak smakowicie rozpoczynam tydzień. Znów będzie pracowicie, jeszcze dwa egzaminy przede mną. Już jestem trochę zmęczona!
250 gramów makaronu razowego
400 gramów mrożonego szpinaku
3 plasterki wędzonego boczku
1 średnia cebulka
3 ząbki czosnku
200 ml mleka
6 łyżek tartego sera Mozzarella
1 pełna łyżki mąki
2 łyżki masła
Sól
Pieprz biały
Gałka muszkatołowa
Boczek kroję w kostkę, wrzucam na rozgrzaną patelnię i podsmażam kilka minut. Siekam drobno czosnek i cebulkę, podsmażam z boczkiem. Po 3 minutach dodaję zamrożony szpinak, doprawiam solą i białym pieprzem, duszę szpinak z dodatkami 8 minut, następnie zdejmuję z patelni.
W rondelku roztapiam masło, dodaję mąkę i zasmażam dwie minuty, następnie dodaję mleko, sól,pieprz i gałkę. Podgrzewam aż sos zacznie gęstnieć, wtedy zdejmuję go z patelni i dodaję ser, mieszam.
Do naczynia żaroodpornego przekładam makaron, na niego szpinak, mieszam. Zalewam danie sosem, posypuję serem. Zapiekankę piekę 25 minut w 190 stopniach.
Pysznie. Uwielbiam takie zapiekanki 🙂
🙂
Dawno nie jadłam takiej zapiekanki. Wygląda rewelacyjnie.
pycha i omom:) jadłabym^^
Bardzo fajny pomysł na obiad 🙂 też ostatnio przekonałam się do makaronu razowego 🙂
Jak widzę szpinak to już wiem, że będzie mi smakować 😀
apetyczne
🙂
🙂
🙂
🙂
🙂
🙂
Zazwyczaj robię niezapiekaną wersję, ale ta jest równie pyszna 😉
Aż ślinka cieknie 🙂 Bardzo lubię wszelkie takie zapiekanki 😀
Pozdrawiam, Melka blogerka
🙂
🙂
Zapiekanki to zawsze dobre rozwiązanie 😉
🙂
Pycha! Uwielbiam połączenie makaronu ze szpinakiem 🙂
Pyszne połączenie smaków, w sam raz na ten mróz za oknem 🙂