Obiady

Pyra Bar

2 Min. czytania
Dziś zabieram Was na krótką wizytę do Pyry. Dokładniej to Pyra Bar, miejsce, które niedawno odwiedziłam. Byłam głodna, było późno, bar był czynny, kusił zapachami, był na wyciągnięcie dłoni, nic tylko wejść.
Pyra mieści się na Starówce, w bardzo przyjemnym miejscu, odrobinkę na uboczu, ale w ścisłym centrum. Wystrój nawiązuje do PRL-u. Mi przypadł do gustu, chociaż oczywiście nie jest to wytworne miejsce na romantyczne chwile we dwoje. Latem polecam posiedzieć w ogródku, jest spory, przyjemny, z pięknymi widokami. Jest tu ciszej niż na Długiej, a jako, że obok jest deptak nie ma aut. Pyra bar jest dość popularnym miejscem, szczególnie wśród młodszych głodomorów. Także nie nastawiajcie się na godzinne celebrowanie posiłków. Kiedy ja byłam tam na obiedzie, obok 2 stoliki zajęła grupa młodych chłopaków, udających się na wieczór kawalerski, było więc głośno i chwilami słownictwo raziło uszy. Polecam więc wcześniejsze godziny odwiedzin, jeżeli zależy Wam na spokojnej konsumpcji,albo przybywacie z dziećmi. Po 19 jest za dużo imprezowiczów. Dania zamawiamy przy kasie, od razu też się płaci. Wybrane dania podawane są do stolika, warto od razu zapamiętać numer stolika, by nie chodzić potem trzy razy tak jak ja.

No właśnie jedzenie. Pyra Bar, jak sama nazwa wskazuje słynie z dań z kartofli. Innych nie znajdziecie. A co znajdziemy w menu? Oczywiście placki,w różnych wersjach. W sosie mięsnym, warzywnym, albo na słodko – na przykład z jabłkami i bitą śmietaną.  Są też zapiekanki ziemniaczane w różnych kombinacjach smakowych, babka ziemniaczana w wersje wege i dla miłośników mięsa, oraz ziemniaczane kluski i oczywiście frytki. Na nasz stół trafiły placki z sosem greckim, czyli jogurt i ogórek. Wpadł też Zboczek, czyli zapiekanka ziemniaczana z boczkiem, serem i śmietaną, oraz Baba od rzeźnika, czyli babka z dodatkiem boczku  i kawałków karkówki w sosie grzybowym. Jak wypadały dania?
Placki były smaczne, dobrze usmażone, chrupiące, świeże. Sos do nich był dobry, mocno orzeźwiający, ale i delikatny w smaku. Zapiekanka była naprawdę sycąca, chociaż brakowało w niej pieprzu, to jednak danie było smaczne, i bardzo męskie. Babka ziemniaczana wymagała dosolenia, ale smakowała dobrze. Bardzo dobry sos, duża porcja. Tylko jak z zapiekanką, doprawić należało sobie samemu. Troszkę więcej przypraw, i całość byłaby ok. Dania są smaczne, nie jest to oczywiście żadna wykwintna kuchnia, ale taka, która zaspokoi głód i nie zostawi poczucia niesmaku, czy też źle wydanych pieniędzy. Dania są smaczne ( jak na ziemniaczne potrawy) i świeże. Ale raczej o zachwycie mowy być nie może, są to po prostu bardzo solidne ziemniaczane dania, które powinny posmakować sporej grupie ludzi.

Obsługa jest młoda i miła. Ceny jak na miejsce- mówimy o Starówce, śmiesznie niskie. Porcje w sam raz, fani kartofli na pewno wyjdą najedzeni.
Pyra Bar, Gdańsk. Garbary 6/7

1464 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Obiady

Pilaw uzbecki

55 Min. gotowania
Dziś zapraszam na obiad. Będę Was kusić pilawem, czyli daniem idealnym na te ostatnio chłodne dni. Pilaw uzbecki to danie obiadowe, które…
Obiady

Kluseczki jak pierożki

5 Min. gotowania
Uwielbiam domowe pierogi. To danie mojego dzieciństwa, które zawsze kojarzy mi się z ciepłem babcinego domu. Uwielbiam ich delikatne ciasto, aromatyczny farsz…
Obiady

Kuksus z warzywami. Lekki obiad.

10 Min. gotowania
Dziś głównym tematem będzie kasza kuskus. Chyba moja ulubiona kasza! Lubię ją w wielu wersjach, a dziś pojawi się jako danie obiadowe….

52 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.