
W garnuszku podgrzewam razem masło, miód, mleko i przyprawę do piernika. Kiedy masło się roztopi zdejmuję mieszkankę z kuchenki i studzę.
W międzyczasie siekam orzechy, przepłukuję wiśnie i kruszę płatki migdałowe.
Do maślano-miodowej mieszanki dodaję żółtka i ucieram masę. Następnie dodaję przesianą mąkę razem z proszkiem do pieczenia, dodaję bakalie, i delikatnie mieszam ciasto. Na koniec ubijam pianę z białek i dodaję do ciasta.
Formę na babkę smaruję masłem, wysypuję kaszą manną, przelewam ciasto i piekę je 55-60 minut w 185 stopniach ( termoobieg).
Czekoladę roztapiam na parze razem z mlekiem, polewam nią ciasto, posypuję migdałami.
Ja tak lubię, że mogę jeść przez całą zimę 😉 Nie że tylko na Boże Narodzenie
o tak to ciasto dla mnie:)
Lubię babki ale takiej jszcze nie jadłam mhmhm.
🙂
polecam:)
jak ja:)
Babka i piernikowa.. do tego wiśnie… smaki mojej Mamy xD
🙂
Brzmi super 🙂
Ja jeszcze wykańczam ostatni piernik pozostały po Świętach, a do tego mam kilka torcików piernikowych kupnych, więc swój domowy zrobię pewnie na kolejne święta 😀
Bardzo apetyczna, podoba mi się dodatek wiśni 🙂
Super pomysł, zupełnie coś innego. Fajnie, że tak eksperymentujesz kulinarnie 🙂
🙂
😉
w zasadzie to dość tradycyjny przepis, ale parę dodatków i ma się coś innego 🙂
Na pewno by mi smakowało 🙂
O Matko, ale narobiłaś mi smaku!
Ja uważam, że pierniki – jak i wszystkie inne ciasta, można jeść kiedy ma się na to ochotę 🙂
Babka zapowiada się wyśmienicie!
🙂
🙂
🙂
omom;0
No pycha ja ostatnio nie mam pomysłu co upiec ajć a coś by się zdało
😉
My piernikowe smaki uwielbiamy nawet latem 😀 Więc ta babka jest dokładnie w naszym guście <3
🙂
mój M kocha wszystkie babki 😉
Pyszna babeczka 🙂
🙂
dziękuję 🙂
Suszone to ble 😛
Piernikowe wypieki dobre są caluśki rok, uwielbiam!
🙂
ja wolę suszone od świeżych 🙂
aż idę po czekoladę;)
Rzeczywiście prosta w przygotowaniu. Uwielbiam zapach przyprawy do piernika 🙂
🙂
Jestem wielką fanką piernika i mogę go jeść cały rok 🙂