Obiady

Błyskawiczne leczo

1 Min. czytania
Oswajam się ze swoją kuchnią. Poznaję ją na nowo. Akcesoria powoli wracają do szafek i szuflad. Jest to jednak proces dość długotrwały, część rzeczy wciąż jest jednak ukrytych w piwnicy. Brak czasu,brak dużych garnków, wszechobecny kurz i brud nie zachęcały do gotowania obiadów. Większość moich obiad w ciągu ostatnich 2 tygodni to dania jedzone poza domem. Ale człowiek jednak tęskni do aromatów i smaków domowych posiłków. Mój obiad musiał być bardzo szybki, szykowany bez większych przygotowań i z małą ilością poświęconego mu czasu. Takim prostym i bardzo smacznym daniem okazało się leczo. Ostatnio kupiłam wspaniałą mortadelę, prosto z Włoch, smakowała dużo lepiej niż niejedna wędlina. Stąd też szybko przygotowałam leczo. Nie wiem jak Wy, ale ja do leczo najbardziej lubię właśnie mortadelę. Oczywiście nie taką z marketu za parę złotych,ale jeżeli kupimy naprawdę dobrą to będzie pasować w tym daniu po prostu idealnie. Leczo to dla mnie danie wczesnej jesieni,najbardziej smakuje mi właśnie w październiku. Jest przepysznie. Po porcji takiego leczo nabieram nowej energii. Mam nadzieję,że w ten weekend skończę wyjmowanie i układanie. I zostanie mi tylko cieszyć się kuchnią i mieszkaniem.


Składniki:
500 gramów mortadeli (dobrej jakości)
2 żółte papryki
3 pomidory
1 cebula
2 ząbki czosnku
Ostra papryka-duża szczypta
Słodka papryka-łyżeczka
Sól
Pieprz
100 ml warzywnego bulionu
Olej rzepakowy
Natka pietruszki
Do podania ryż basmati

Siekam drobno czosnek z cebulą, podsmażam na oleju do zbrązowienia.
Mortadelę kroję w grubą kostkę, podsmażam razem z cebulą około 5-7 minut-powinna wyraźnie zbrązowieć.
Jedną paprykę kroję w kostkę, drugą w paski,dodaję na patelnię.W międzyczasie kroję pomidory w kostkę,dodaję do reszty składników, chwilę podsmażam,dodaję bulion i wszystkie przyprawy. Duszę całość około 15 minut.
Podaję z ryżem i zieloną pietruszką.

1532 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Obiady

Panda. Ramen we Wrocławiu.

1 Min. czytania
Czas na małą wycieczkę, kto ma ochotę na Ramen? W tym celu udamy się do Wrocławia. Przyznaję, nieco zazdroszczę mieszkańcom tego miasta….
Obiady

Casa di Tuzza, Jastarania

1 Min. czytania
Dziś będzie polecenie, pojedziemy na Jastarnię. Jastarnia to malutka, ale przepiękna wieś na samym początku kraju. Z jednej strony oblewają ją wody…
Obiady

Oliwa i ogień. Wrocław.

2 Min. czytania
Czas odkryć karty. Dziś zabieram Was na najlepszą pizzę w Polsce. Tak, nie mam co do tego żadnych wątpliwości! Może to źle,…

65 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.