Lubię mój dom. Lubię też odc czasu do czasu wyjechać i zatęsknić. Lubię też do niego wracać. To czego nie lubię to pustawa lodówka. Bo przed weekendem nie uzupełniłam zapasów, a jako,że wróciłam w niedzielę po 22, czasu na zakupy nie było. Po pracy byłam tak wykończona-dwa dni totalnego nicnierobienia, zebrało swoje żniwo, że zakupy odłożyłam na czas po obiedzie. W każdym razie na czas po odpoczynku. Sama nie wiem skąd to się bierze, ale zawsze kiedy tylko wrócę po małej przerwie do pracy, pełna zapału i energii, to nadmiar klientów, oczywiście wyjątkowo męczących, nadmiar zleceń, zamówień, ofert i dziwnych zapytań sięga zenitu. Tak sięga,że mój cały zapał koło 9 rano zostaje unicestwiony. Całkowicie zanika i zostaje desperacka próba ogarnięcia chaosu, połączona z desperackim patrzeniem na zegarek,kiedyż to wybije magiczna godzina 15.30. Najczęściej ta godzina wybić nie chce. Ale w końcu się zjawia. I wiem,że czas na obiad. Dziś będzie prosto, szybko, smacznie i postnie, czyli idealna propozycja na dzisiejszy dzień. Nie wiem czemu,ale bardzo polubiłam to danie. Jest naprawdę smakowite, a jego przygotowanie nie zajmie więcej czasu niż ugotowanie makaronu. Warto mieć takie błyskawiczne przepisy w zapasie, by w kryzysowej chwili móc je błyskawicznie wykorzystać i szybko cieszyć się obiadem.
Składniki:
Makaron spaghetti ( 3 garście)
3 jajka
6 pomidorków cherry
3 ząbki czosnku
Duża łyżka oliwy do smażenia
Łyżeczka klarowanego masła
Sól
Pieprz
Natka pietruszki
Gotuję makaron- al dente w dużej ilości solidnie osolonej wody.
Na rozgrzaną oliwę wrzucam bardzo drobno posiekane ząbki czosnku. Gdy staną się lekko złote, dodaję pokrojone na połówki pomidorki, podsmażam dosłownie 1,5 minuty-pomidorki mają bardzo delikatnie zmięknąć.
Na drugiej patelni rozgrzewam klarowane masło, smażę jajka sadzone, doprawiam solą i pieprzem.
Odcedzam makaron, łączę z go z pomidorkami i czosnkiem, na wierzchu kładę jajka sadzone, posypuję natką pietruszki.
🙂
🙂
🙂
🙂
O to w takim razie życzę odpoczynku długiego od takich remontów dłuższych niż parę tygodni. 🙂
Pozdrawiam!
Prosty, idealny przepis! 🙂 Co do powrotu do pracy po kilku dniach wolnych ten chaos i oczekiwanie do wyjścia 😀
😉
Lubię błyskawiczne dania z makaronem! 🙂
Pyszności! 🙂
Mój blog
No pysznie to wymyśliłaś 🙂
🙂
🙂
🙂
Obiad jak najbardziej na tak. Prosty i smaczny. 🙂
A wolno spytać gdzie pracujesz?
Warto mieć taki przepis w głowie w przypadku braku czasu czy składników 😉 Też nie lubię pustek w lodówce ;p
🙂
w mojej przyszłej firmie:) branża okuć aluminiowych.
a to chyba że tak;p choć dla chłopa to pewnie byłoby na raz ;p
Lubię takie szybkie pomysły, choć ja wolę sadzone z ziemniakami.
Szybko i smacznie, idealne na dzień kiedy zmeczona wracam z pracy i nie chce mi się gotować 😛