Chałwę lubiłam od zawsze. Tę tłustą i kremową masę o przyjemnym, nieco egzotycznym smaku. Lubiłam jak brudzi ręce, jak się kruszy i jak szybko można się nią nasycić. Ach, mogłabym ją jeść codziennie. I chyba nigdy by mi się nie znudziła. Nic a nic. Na bazie mojego uwielbienia i szczerego oddania pannie chałwie, zdecydowałam się na przygotowanie chałwowego budyniu. Z granatem dla kontrastu. Te kwaskowate i chrupiące pesteczki idealnie pasują do słodkiego budyniu, sprawiają, że smak nie jest jednostajny a ciekawy i zdecydowanie oryginalny. Taki budyń to idealne uzupełnienie zimowego popołudnia. Takiego jak wczoraj, kiedy to po długim i bardzo śnieżnym spacerze, wróciłam do domu z wielką ochotą na coś słodkiego. Jako, że po ostatniej chorobie apetyt mi nie dopisuje, postanowiłam wykorzystać to, że całą sobą wołałam o jakąś słodkość i przygotowałam ten oto budyń. Jest rewelacyjny. Szczególnie pysznie smakuje, po długim, naprawdę długim spacerze….
Składniki:
2 łyżki posiekanej chałwy
300 ml mleka
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Ekstrakt waniliowy
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
Odrobina masła
Dwie garści pestek granatu
200 ml mleka gotuję razem z cukrem waniliowym i wanilią, dodaję masło. Resztę mleka dokładnie łączę z mąką ziemniaczaną, wlewam do mleka razem z chałwą. Gotuję budyń około 3 minut, do zgęstnienia.
Podaję z pestkami granatu.
Sama nie wpadłabym na takie połączenie, ale pewnie wypróbuję w przyszłości, bo to ciekawa propozycja. Osobiście zamieniłabym jedynie zwykłe mleko na roślinne, ze względu na nietolerancję laktozy.
Pozdrawiam,
https://www.monabednarska.com/
Chawła nie. Sezam i tahini <3 Miłosć xD
Budyń chałwowy? Nie wiem xD
ja to jestem fanką chałwy i wszystkiego co z sezamem 🙂
mleko jest dowolne, co jest w lodówce;)
Mniam, ciekawe połączenie, muszę spróbować 😀
🙂
Rozkosznie!
Na pewno się tym budyniem rozpieszczę.
Wolę gęsty budyń, ale chałwowym nie pogardzę 😀
Takiego budyniu jeszcze nie jadłam. Wygląda nieźle.
🙂
🙂
🙂
ja za chałwą średnio przepadam:)
Uwielbiam chałwę,dawno nie jadłam ☺
ja kocham;)
🙂
to smacznego:D
Wygląda przepysznie 🙂
🙂
Jak pysznie 🙂
Ale fajny pomysł, chałwę kocham od dziecka, robiłam już placek z masą chałwową, ale takiego budyniu jeszcze nie próbowałam:)