Ciasta

Czekoladowo-bakaliowe biscotti

1 Min. czytania
Jesienne wieczory bez dobrej książki i filiżanki herbaty się nie liczą. Zdecydowanie się nie liczą. Na spokojny, piątkowy wieczór, polecam wspaniałe ciasteczka. Obłędnie czekoladowe biscotti, z masą zdrowych dodatków. Ciasteczka niestety uzależniają. Sprawdziłam i na sobie, i na reszcie rodziny. Koniecznie trzeba pomoczyć je w herbacie, albo w kawie. Świetnie sprawdzi się też kakao. Inspirację znalazłam u Marty Stewart. Nie miałam jednak pistacji, miałam za to nadmiar bakalii, różnych bakalii, które wpakowałam do ciasta. Jest tutaj i żurawina i orzeszki piniowe, i sezam i pestki słonecznika. Jest też dużo gorzkiej czekolady. I masa pysznego smaku. Taka słodycz z mniejszą liczbą wyrzutów sumienia. Ja je po prostu pokochałam!
Ostatni tydzień, choć męczący, był bardzo przyjemny. Szczególnie mam na myśli pogodę. Co prawda ranki są zimne i bardzo rześkie, ale  w ciągu dnia rozpieszcza mnie słoneczna pogoda. Liczę, że w weekend także pokaże na co je stać i zostanie na te wolne chwile. Bo mam pewne plany i słońce jest mi niezbędne do ich realizacji 🙂


Składniki:
2 duże  jajka
80 gramów masła
150 gramów mąki krupczatki
150 gramów mąki orkiszowej
3 łyżki cukru
Czubata łyżka gorzkiego kakao
50 gramów posiekanej gorzkiej czekolady
2 łyżki sezamu
2 łyżki posiekanych orzeszków piniowych
Garść pestek słonecznika
2 garście  suszonej żurawiny
Pół łyżeczki proszku do pieczenia
Gruby cukier do wypieków – 2 łyżki

Namaczam żurawinę we wrzątku, odcedzam.
Masło siekam razem z cukrem , dodaję mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia,kakao, oraz jajka. Na koniec dosypuję wszystkie bakalie, oraz posiekaną gorzką czekoladę.  Zagniatam szybko ciasto – gdy jest za twarde dodaję wody, gdy za rzadkie, troszkę mąki.
Z ciasta formuje bochenek na długość blaszki do pieczenia. Posypuję grubym cukrem. Piekę ciasto przez 15-20 minut w 180 stopniach. Zostawiam do wystudzenia.
Następnie bochenek kroję na kromki, układam je na blaszce i piekę 15 minut w 180 stopniach.

Moje rady:
Do ciasteczek możecie dodać ulubione bakalie.
Ciasto należy kroić na kromeczki dopiero jak „bochenek” całkiem wystygnie. Ja nie czekałam, i jak widać trochę mi się pokruszyło 🙂

1532 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Ciasta

Chlebek daktylowy z orzechami i czekoladą

55 minut Min. gotowania
Dalej jestem w typowo jesiennych smakach. Czyli witajcie orzechy i czekolado, będę dla was po prostu bezlitosna i będę was jadła bez…
Ciasta

Sernik z pieczonymi truskawkami

100 minut Min. gotowania
A ja dalej w truskawkowym klimacie. Nie mogę przestać, musicie mi to wybaczyć. Ale co ja na to poradzę? Jadę na mój…
Ciasta

Ciasto czekoladowe ze śliwkami

45 minut Min. gotowania
Czuć powoli przedsmak jesieni. To takie delikatne przypominajki. Jakiś żółty liść na chodniku, chłodne poranki i wieczory, dłuższe wieczory, które tak kojarzą…

58 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.