Jestem wielką fanką awokado. I jajek na twardo. I czosnku. I sama nie wiem w jakiej kolejności powinnam to podawać? W każdym razie jeżeli chodzi o poranne kanapki, to polecam Wam te proste tosty. Wystarczy dobra bagietka, awokado, jajko i parę przypraw. I już jest, gotowe. W sam na zabiegany, albo wręcz przeciwnie na bardzo leniwe chwile. To już do wyboru. Takie proste grzanki są po prostu pyszne i warto je sobie zrobić. A ja pędzę, znów do lekarza. Ten rok zaczął się jakoś tak nijako. Ale mam nadzieję, że szybko ogarnę temat i zdrowie nie będzie głównym tematem w 2018 roku. Wystarczył tydzień, a ja zdecydowanie mam dość wizyt w gabinecie i pobierania krwi. Mści się na mnie to, że jako dziecko uwielbiam jak pani pielęgniarka pobiera mi krew. I marzyłam by robić to co tydzień. A teraz uważam, że dwa razy w tygodniu, to stanowczo za dużo. Ale nie narzekam, trzeba iść jeść drugie śniadanie.
Składniki :
Połowa bagietki
Pół sporego, dojrzałego awokado
2 jajka
2 spore ząbki czosnku
Olej rydzowy
Płatki chilli
Sól
Pieprz
Gotuję jajka na półmiękko.
Bagietkę kroję na pół i jeszcze na raz na pół.
Miażdżę czosnek, smaruję nim kromki bagietki, podgrzewam je na suchej patelni teflonowej przez około 2-3 minuty. Smaruję olejem. Awokado obieram, kroję w plastry, układam na bagietce, na to plasterki jajka, całość posypuję chilli.
Kanapki to można zjeść na kolację, podwieczorek…. wszystko zależy od tego kto co lubi. najważniejsze by dobrać ulubione dodatki tak jak Ty to zrobiłaś 😉
🙂
Uwielbiam połączenie awokado z jajkiem, często przygotowuję kanapki z takim zestawieniem albo pastę jajeczną. Tosty muszą być świetne :).
Super pomysł na przekąskę, a co najważniejsze zdrową przekąskę! Pozdrawiamy – DaPietro
Mniam pyszności 😃
A ja z kolei awokado bardzo nie lubię 🙂 albo nie umiem go jeść 🙂 Madziu, nie mogę od pewnego czasu wejść na Twojego drugiego bloga bo uparcie mi wyskakuje jakiś błąd :/
Nie przepadam za awokado ale tosty wyglądają pysznie.
Ja chyba na pierwszym miejscu postawiłabym czosnek, choć jajka i awokado też bardzo lubię. Nie wyobrażam sobie życia bez czosnku i nie mogę zrozumieć, dlaczego w moim rodzinnym domu się go nie używało praktycznie wcale. Takiego tościka bardzo chętnie wciągnęłabym:)
🙂
chyba też bym czosnek postawiła na pierwszym miejscu 🙂
😉
🙂
🙂
bo on jest zamknięty, musisz wchodzić z profilu WordPressa, a nie z blogspotu 🙂
Leno – należymy do tego samego "Klubu" – "…awokado. I jajek na twardo. I czosnku.." 😉 Super tosty. 🙂
Ależ ten smak musi być dobry.
Pysznie to wygląda, uwielbiam awokado 🙂 I dużo zdrowia Ci życzę.
Co do pobierania krwi, to w dzieciństwie ogarniał mnie strach na myśl o igle, byc może przez szpitalne przejścia we wczesnym dzieciństwie. A teraz to już moje żyły się przyzwyczaiły do częstego dręczenia 😀
U mnie też rok zaczął się nijako 😉 A awokado również uwielbiam <3
🙂
🙂
🙂
🙂
Prawdziwe sycące śniadanie albo lunch 😀
Pysznie się prezentują 🙂
;0
🙂
Nie przepadam za awokado, ale może na takiej bagietce by mnie przekonała:)
Pyszne, idealne na śniadanko 🙂
Pyszne na śniadanie 🙂
Takich tostów jeszcze nie jadłam 🙂 Chyba spróbuje 🙂
🙂
🙂
polecam 🙂
🙂
Za awokado niestety nie przepadam, próbowałam kilkukrotnie i niestety nie zasmakowało mi.
Połączenie idealne – jadłabym ^^
Jak te kanapki wiosennie wyglądają:)
Pyszne śniadanie, awokado przemawia do mnie wybiórczo, ale na chrupiącej bagietce na pewno bym się skusiła 🙂
Mnie krew pobierali tylko jako dawcy, dopóki nie spotkało mnie to w szpitalu, codziennie punkt 5:30 rano, a raczej w nocy, nie polecam 🙂 Chociaż same panie pobierające – anioły 🙂
Ja często robię sobie pastę z jajek, awokado i czosnku; Twoja propozycja to tka wersja w skrócie 😉 Mniam! 🙂
Zdrówka życzę 🙂