No dobra, jestem maniaczką ciasta drożdżowego. Moim zdaniem to nie jest wcale trudne ciasto! A jakie pyszne. Wiem, że wiele osób sądzi, że drożdżówka to taka wyższa szkoła jazdy, ale naprawdę wystarczy kilka składników, odrobinka czasu i pyszny placek gotowy. No dobra, już wiemy, że kocham drożdżowe, ale skąd pomysł na dodatek mandarynki? Tradycyjne drożdżowe placki powinny być ze śliwkami, jabłkami, latem z truskawkami. A ja wyskakuję z egzotyczną mandarynką! Ale, ale! Pod domem mojej siostry jest piekarnia, gdzie można kupić pyszne, jeszcze gorące drożdżówki. I powiem Wam, że ich drożdżówka z mandarynkami skradła moje serce. Kiedy więc mąż się do mnie uśmiechnął i spytał czy zrobię drożdżówkę, powiedziałam radośnie – tak! Ale została kwestia owoców, w domu były jedynie winogrona i właśnie mandarynki. Bez wahania sięgnęłam po mandarynki. Mąż popatrzył na mój wybór niechętnie, chciał gnać po śliwki, ale uspokoiłam go- będzie pysznie. I tak było. Mandarynki to wspaniały pomysł na odświeżenie klasycznego placka, poza tym zimą i jesienią są tak łatwo dostępne, że aż żal z ich nie skorzystać. Wypróbujcie ten smak, podkręćcie smak drożdżowego ciasta, tymi słonecznymi owocami i poczujcie letnie orzeźwienie!
P.S.Sprawdzone, ten placek genialnie leczy katar i ból gardła. Zdecydowanie wspomaga proces leczniczy.
Składniki:
3 duże wiejskie jajka
100 gramów masła
200 ml mleka
5 dg suszonych drożdży
1 paczka cukru z prawdziwą wanilią
50 gramów erytrytolu ( albo cukru)
400 gramów gramów mąki pszennej
Szczypta soli
4 średnie mandarynki
Kruszonka :
30 dg masła
50 dg mąki pszennej
2 paczki cukru z prawdziwą wanilią
Dodatkowo:
masło i kasza manna do formy
W garnuszku topię masło, dolewam zimne mleko, odstawiam na 5 minut.
Do mlecznego płynu dodaję cukier i erytrytol ( cukier), mieszam. Teraz czas na mąkę i suszone drożdże, na koniec dosypuję sól i wbijam jajka. Dokładnie zagniatam ciasto ( ręcznie lub mikserem). Gdy ciasto jest gładkie i jednolite, oprószam odrobiną mąki, przykrywam ściereczką i odstawiam na godzinę, powinno podwoić objętość.
W międzyczasie z podanych składników zagniatam dość grubą kruszonkę. Mandarynki parzę wrzątkiem, obieram ze skórek, dzielę na cząstki.
Formę do pieczenia smaruję masłem i posypuję kaszą manną, wykładam ciasto drożdżowe. Na cieście układam cząstki mandarynek, posypuję kruszonką. Odstawiam ciasto na 15 minut. Rozgrzewam piekarnik do 185 stopni, placek piekę 40- 45 minut.
Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem, albo polukrować.
Właśnie chodziło za mną drożdżowe ciasto!
Drożdżówki z mandarynką nigdy nie jadłam, ale Twoja drożdżówka prezentuje się smakowicie 😀 Pozdrawiam.
ale czad! nigdy nie jadlam ciast z mandarynkami 😀
Takiej drożdżówki jeszcze nie jadłam. Rewelacyjnie wygląda.
Ciekawe połączenie 😋
Uwielbiam ciasto drożdżowe <3 Z mandarynką jeszcze nie próbowałam, ale lubię mandarynki więc takie połączenie z pewnością by mi posmakowało 🙂
Super 🙂 na drożdżowe z owocami nie trzeba mnie namawiać 🙂
jeju ale mam teraz smaka na takie ciacho:)
Wygląda przepysznie i jestem pewna, że tak samo smakuje!
🙂
🙂
🙂
🙂
🙂
dziękuję i polecam!
polecam spróbować!
🙂
🙂
😉
😉
drożdżowe uwielbiam pod każdą postacią
ja tak samo!
udanego dnia:)
musi być pyszne <3
🙂
Zapachniało mi świętami 🙂
Pycha 🙂
Zgłasza się kolejna fanka drożdżowego ciasta , ale z mandarynka chyba jeszcze nie robiłam. Bardzo aromatyczny przepis;)
Ciasto z mandarynkę to dla mnie zupełna nowość, ale wygląda fantastycznie 🙂