DeseryŚniadania na słono

Gofry jak z nadmorskiego deptaka

1 Min. czytania

Coniedzielne spacery nad morzem od małego brzdąca kojarzyły mi się z goframi. Byłam i jestem oporna na wszelkie udziwnienia. Nie dla mnie bita śmietana, sosy, czekolada i owocowe kombinacje. Najlepsze gofry są po prostu świeżo usmażone, ciepłe, maksymalnie chrupiące posypana cukrem pudrem. Jako dziecko myślałam,że ta magiczna maszyna produkująca te pyszne wafle jest dostępna tylko dla wybranych. A tu niespodzianka, dziś gofrownicę może mieć każdy. I o każdej porze dnia czy nocy,a  także bez względu na porę roku można delektować się tym letnim, typowo wakacyjnym przysmakiem. Zmykam na gofra, a Wy?

Składniki:
2 jajka
100 ml mleka
200 gram mąki pszennej
4-5 łyżek oleju
1,5 paczki cukru waniliowego
parę kropel aromatu śmietankowego
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Cukier puder, dowolne owoce, czekolada, bita śmietana
 
Najpierw należy oddzielić żółtka od białek. Żółtka ukręcam razem z cukrem i aromatem na jasną masę. Białka ubijam na sztywno. Do żółtek dodaję mleko, olej i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.Dobrze mieszam. Na koniec dodaję pianę z białek, mieszam bardzo delikatnie, tak by nie zburzyć struktury piany. Rozgrzewam dobrze gofrownicę i smażę aż nabiorą złotego koloru. Podaję z ulubionymi dodatkami.
Oczywiście do ciasta można dodać więcej cukru, ja jednak wolę cukier dodać na wierzch w ilości jaka pasuje temu kto zajada.

1515 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Śniadania na słono

Pakistański pudding ryżowy

20 minut Min. gotowania
Dziś zapraszam Was na przepyszne śniadanie. Śniadanie z drugiego końca świata, które na pewno da Wam wiele satysfakcji. Myślę, że sprawdzi się…
Desery

Serniczek z rabarbarem

10 minut Min. gotowania
Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam kiedy zobaczyłam pierwsze łodygi rabarbaru w moim warzywniaku! Dla mnie to ewidentna oznaka wiosny w pełni….
Śniadania na słodkoŚniadania na słono

Giselle. Cafe Bistro, Wrocław.

2 Min. czytania
Czujecie wiosnę w powietrzu? Jest pięknie! Tak wiem, że w marcu jak w garncu, i za tydzień, ba za dwa dni będzie…

14 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.