Desery

Jabłkowo-gruszkowy kisiel do chrupania

1 Min. czytania
Nigdy nie lubiłam kisielu. Nie i nie. Moja babcia robiła ten deser niestety zbyt często.Najgorzej,że gotowała go na wodzie,dodawała nieco gęstego soku, nieco za dużo mąki i całość smakowała jak posłodzony krochmal. A fuj. Ale kiedy spróbowałam pysznego kisielu rozgrzewającego z pomarańczy naprawdę ten deser mi posmakował. Ostatnio oglądałam program kulinarny,prowadząca pytała się dzieci o ulubiony deser,one odparły kisiel. To ja nie tylko powiedziałam jak one-kisiel,ale i zaczęłam go robić. A robi się go wprost banalnie. Poradzi sobie z nim miłośnik naturalnej słodkości na każdym etapie kuchennego wtajemniczenia. Wystarczą owoce, dosłownie pół wolnej chwili i już,gotowe. Mnie skusiło połączenie jabłka i gruszki. Mój kisiel jest podwójnie owocowy. Zrobiłam go bowiem na świeżo wyciśniętym soku z jabłek i gruszek,oraz z drobno startych owoców. Dzięki czemu kisiel ma ciekawszą konsystencję i jest nie tylko zdrowszy,ale i jeszcze smaczniejszy.

Składniki:


700 ml świeżo wyciśniętego soku z jabłek i gruszek

1 jabłko

1 gruszka

Sok z połowy cytryny

Łyżka mąki ziemniaczanej

Szczypta cynamonu

Podgrzewam sok-zostawiam pół szklanki. Dodaję cynamon i sok z cytryny.
Obieram owoce i trę na tarce.W pozostałym soku rozpuszczam mąkę ziemniaczaną,dokładnie mieszam i wlewam do podgrzanego soku. Dodaję też owoce,i gotuję całość około 1,5 minuty. Przekładam kisiel do miseczek. Można jeść i na ciepło,i na zimno.

1487 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Desery

Ciastka francuskie z rabarbarem i kruszonką

25 Min. gotowania
Dziś zapraszam na sezonowy i przepyszny deser. Taki na szybko, nawet bardzo szybko. To deser dla każdego. Bo każdy z nas potrzebuje…
Bez kategoriiDesery

Pudding z tapioki i mango

20 Min. gotowania
Witajcie kochani. Kolejny ciężki tydzień za mną. Dużo gotuję, ale brakuje mi czasu by dzielić się z Wami na bieżąco przepisami. Kiedy…
Bez kategoriiDesery

Mrożony bowl proteinowy

1 Min. czytania
Witajcie w nowym, cieplutkim tygodniu. Po czasie dość deszczowym i chłodnym, znów mamy lato. Owszem, deszcz był potrzebny, i mój ogród był…

49 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.