Jogurty uwielbiam, ale nie oszukujmy się, zimą na śniadanie to taki sobie pomysł. Bo są zimne, a takiego, który odstał swoje na kuchennym blacie i nabrał temperatury pokojowej, to ja akurat nie potrafię skonsumować. Jogurt musi być zimny i basta. Nie ma dyskusji. Ale aby dodatkowo się nie wyziębiać o tej porze roku podaję go z ciepłymi dodatkami. U mnie będą to gorące jabłka,duszone w soku pomarańczowym. Bardzo aromatyczne, rozkosznie cynamonowe, naturalnie słodkie, zimowe, po prostu idealne. Do tego tak proste w przygotowaniu, że można je zrobić w nawet bardzo zabiegany poranek. A na pewno każdemu posmakuje i sprawi przyjemność. Ostatnio mam bardzo, ale to bardzo zabiegane poranki. Ale czego jak czego, pysznego śniadania nie odpuszczę!
Składniki:
1 twarde jabłko – polecam Ligol
4 łyżki soku z pomarańczy
Garść suszonej żurawiny
Szczypta imbiru
Szczypta cynamonu
Odrobina masła
Jogurt grecki
Ulubione musli
Jabłko myję, obieram ze skórki, kroję w średnią kostkę.
W garnuszku z grubym dnem roztapiam masło. Dodaję jabłka, przepłukaną żurawinę i przyprawy, smażę około minut. Zalewam owoce sokiem i duszę aż owoce zmiękną -około 3-4 minuty, mają pozostać jędrne.
Do miseczki przekładam jogurt, podaję z gorącymi jabłkami i ulubionym musli.
Nie pomyślałabym, że uduszony będzie dobry. Ja zazwyczaj duszę szare renety albo antonówki w sezonie.
Twoje danie smakowicie wygląda, choć ja bym go chyba z jabłkami nie połączyła 😛
hm wygląda smacznie ale nie wiem czy bym się najadła;D
Pyszne, lekkie śniadanko. Jestem za:)
Śniadanie proste ale takie które smakuje i może być deserem 🙂
ja lubię twarde i kwaśne jabłka, dlatego mi pasuje, nawet uduszony, bo się nie rozpada na paćkę:)
ja potem jem drugie śniadanie oczywiście:)
🙂
oj tak, łatwo stanie się deserem:)
Jak dla mnie również jogurt musi być zimny. Ciepłego nie przełknę, nie ma mowy.
Śniadanko palce lizać 🙂
Nie lubię jogurtu niestety 🙁
🙂
ja jestem uzależniona:)
Zimą najlepsze ciepłe śniadanka. Dotąd nie podsmażałam i nie piekłam jabłek, ale czas zacząć. Ostatnio na którymś filmiku z Korżawską dowiedziałam się, że jabłka na zimę lepiej przetwarzać, zamiast wcinać na surowo. W ogóle, zimą należy jadać więcej ciepłego niż surowego.
I takie śniadanka bardzo, ale to bardzo lubię 🙂
ja zdecydowanie wolę jabłka na ciepło niż na surowo, lepiej je toleruję i są smaczniejsze moim zdaniem 🙂
😉
Można by jogurt zastąpić mlekiem sojowym i wtedy to snidanie wjeżdża na mój stół ! Wygląda znakomicie 🙂
Bardzo dobre śniadanie.
Ooo taki dodatki do jogurtu lubię najbardziej 🙂
🙂
🙂
🙂
Fajne śniadanie, chociaż zimą raczej jem ciepłe śniadanie 🙂
Na takie śniadanko chętnie się skuszę 🙂
Też najbardziej w świecie nie lubię ciepłego jogurtu xD
ano chyba że tak:)
😉
to jest właśnie ciepłe dzięki gorącym jabłkom:)
🙂
Takie śniadania bardzo lubię 🙂
Moje idealne śniadanie – pycha 🙂
Zdecydowanie zimą smaczne, ciepłe śniadania to lepszy pomysł 🙂 Popieram 🙂
pyszne śniadanko i zdecydowanie w zimie na ciepło smakuje o wiele lepiej:)
Pychotka☺
😉
🙂
🙂
oj tak 🙂
😉
To taki bardziej deserek 😉
śniadanie, śniadanie ;)Ale zdrowy deser też może być 🙂
Na śniadanie najbardziej lubię ciepłe, pełnoziarniste bułeczki 🙂
🙂
Bardzo często jadam takie śniadania, choć najczęściej bez duszenia jabłek 🙂 Smaczny początek dnia 🙂
🙂
No właśnie nie pomyślałabym, że ligol się rozpadnie na paćkę 😛 Dla mnie ligol akurat jest słodki 🙂
Aż zatęskniłam za połączeniem jabłka i jogurtu… Chyba czas zrobić podobne śniadanie 🙂
Wspaniałe śniadanie 🙂