
Dawno nie jadłam ryby, sama nie wiem dlaczego. Ale zebrałam się w sobie i kupiłam filety z łososia. Szczerze uwielbiam tę rybę, za pyszne mięso i brak ości. Po pewnej Wigilii, kiedy to ość stanęła mi w gardle, miałam dużą niechęć do jedzenia ryb. Teraz je jem, ale mój repertuar to łosoś, dorsz i filet z flądry. Aby ten repertuar mi się nie znudził, próbuję nowych pomysłów na rybę. Tym razem wybór padł na pyszny sos, i pieczoną rybę. Łosoś był niezwykle wręcz delikatny, aromatyczny i soczysty. Kremowy sos, pełen smaku i aromatu, to coś co lubię. Jeżeli znudził się już Wam smażony czy pieczony łosoś, to spróbujcie podać go pieczonego w kremowym sosie koperkowym z dodatkiem pora. Może pokochacie go tak ja?
Składniki:
0,5 kg filetu z łososia
1 mały por
2 ząbki czosnku
200 ml śmietanki 12 %
Pół pęczka koperku
2 łyżki klarowanego masła
Sól
Pieprz
Gałka muszkatołowa
Do podania :
Fasolka i puree
Rozgrzewam piekarnik do 185 stopni.
Siekam drobno por i czosnek, rozgrzewam masło w naczyniu żaroodpornym, wrzucam warzywa. Smażę je 5 minut, często mieszając. Łososia kroję na 4 mniejsze kawałki, przekładam do naczynia, podsmażam po 1,5 minuty z każdej strony, lekko solę rybę.
Siekam koperek.
W miseczce łączę śmietankę z posiekanym koperkiem i wszystkimi przyprawami. Zalewam mieszanką rybę,przekładam naczynie do piekarnika. Łososia piekę 15-17 minut. Podaję z ziemniakami i fasolką, całość polewam sosem.
Chyba już mmm inspirację na jeden z najbliższych obiadów – uwielbiam łososia.
🙂
Dawno nie piekłam łososia, choć tak uwielbiam. Dzięki za inspirację! 🙂
😉
Pyszny obiad 🙂 Uwielbiam łososia i jem go przynajmniej raz w tygodniu 🙂
dostojnie podana rybka:)
Nigdy nie jadłam sosu porowego.
Bardzo apetyczne danie, chociaż nie przepadam za porami 🙂
😉
😉
spróbuj koniecznie:)
;0