Obiady

Łosoś w sosie porowym

1 Min. czytania

 Dawno nie jadłam ryby, sama nie wiem dlaczego. Ale zebrałam się w sobie i kupiłam filety z łososia. Szczerze uwielbiam tę rybę, za pyszne mięso i brak ości. Po pewnej Wigilii, kiedy to ość stanęła mi w gardle, miałam dużą niechęć do jedzenia ryb. Teraz je jem, ale mój repertuar to łosoś, dorsz i filet z flądry. Aby ten repertuar mi się nie znudził, próbuję nowych pomysłów na rybę. Tym razem wybór padł na pyszny sos, i pieczoną rybę. Łosoś był niezwykle wręcz delikatny, aromatyczny i soczysty.  Kremowy sos, pełen smaku i aromatu, to coś co lubię. Jeżeli znudził się już Wam smażony czy pieczony łosoś, to spróbujcie podać go pieczonego  w kremowym sosie koperkowym z dodatkiem pora. Może pokochacie go tak ja?

Składniki:

0,5 kg filetu z łososia

1 mały por

2 ząbki czosnku

200 ml śmietanki 12 %

Pół pęczka koperku

2 łyżki  klarowanego masła

Sól

Pieprz

Gałka muszkatołowa

Do podania :

Fasolka i puree 

Rozgrzewam piekarnik do 185 stopni.

Siekam drobno por i czosnek, rozgrzewam masło w naczyniu żaroodpornym, wrzucam warzywa. Smażę je 5 minut, często mieszając. Łososia kroję na 4 mniejsze kawałki, przekładam do naczynia, podsmażam po 1,5 minuty z każdej strony, lekko solę rybę.

Siekam koperek.

W miseczce łączę śmietankę z posiekanym koperkiem i wszystkimi przyprawami. Zalewam mieszanką rybę,przekładam naczynie do piekarnika. Łososia piekę 15-17 minut. Podaję z ziemniakami i fasolką, całość polewam sosem.

1532 wpisy

O autorze
Historyczka, która histerycznie kocha dobrą kuchnię i uwielbia tracić czas na wymyślaniu pyszności. Magdalena
Artykuły
Możesz również zobaczyć
Obiady

Panda. Ramen we Wrocławiu.

1 Min. czytania
Czas na małą wycieczkę, kto ma ochotę na Ramen? W tym celu udamy się do Wrocławia. Przyznaję, nieco zazdroszczę mieszkańcom tego miasta….
Obiady

Casa di Tuzza, Jastarania

1 Min. czytania
Dziś będzie polecenie, pojedziemy na Jastarnię. Jastarnia to malutka, ale przepiękna wieś na samym początku kraju. Z jednej strony oblewają ją wody…
Obiady

Oliwa i ogień. Wrocław.

2 Min. czytania
Czas odkryć karty. Dziś zabieram Was na najlepszą pizzę w Polsce. Tak, nie mam co do tego żadnych wątpliwości! Może to źle,…

12 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.