Kochani, ostatnio brakuje mi czasu na wszystko. Dużo zwaliło mi się na głowę, jakaś kumulacja. Koniec studiów, niekończący się remont, urządzanie ogrodu. W dodatku poważnie zachorowała moja babcia, a ja od 3 tygodni mam unieruchomiony palec prawej ręki. Mam wrażenie, że wiosna zaczęła się bardzo kiepsko. Tyle spraw wymaga mojej maksymalnej uwagi i poświęcenia…W pracy również nie ma chwili, bym spokojnie mogła zjeść kanapkę. Mam nadzieję, że im dalej w maj, tym będzie lżej. Studia już na szczęście niemal za mną. Pracę napisałam, egzaminy zaliczone, teraz czekać na czerwcową obronę. Jedna rzecz z listy wypadła. Chociaż ostatnie dwa tygodnie, to był czas intensywnej nauki i wysiłku! No, ale duma jaka mnie napawa, sprawiała, że ten cały trud był tego warty!
Chociaż bardzo się staram, nie udaje mi się rozciągnąć doby. Dodatkowo, bardzo ciężko mi ostatnio gotować. Nie umiem sprawnie poruszać się w kuchni przy pomocy lewej ręki. Stąd ostatnio nieco mniej tutaj przepisów, ale dzięki zaangażowaniu męża, wracam na dobre tory. Aczkolwiek chwilowo, te moje przepisy, nie są jakieś wybitnie wyszukane. Ot, szybko, smacznie i jeszcze prościej. Takie hasło mi przyświeca. I dzisiejszy przepis, czyli makaron z sosem orzechowym, idealnie wpasowuje się w trend szybkiej kuchni, idealnej dla kontuzjowanej ręki. Udało się mi pokroić nawet pokroić tofu lewą ręką! Sam sos jest prosty i niesamowicie smaczny. Idealnie kremowy, aksamitny i aromatyczny. Marynowane tofu dodaje zaś charakteru i sprawia, że danie jest pełnowartościowe. Po prostu rewelacja!
Mam nadzieję, że przekonałam Was do tego przepisu i chętnie go zrobicie u siebie w domu. Sami zobaczcie jakie to proste.
To faktycznie sporo u Ciebie się dzieje, ale trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się układało.
Bardzo smakowite danie, uwielbiam makarony, ale w takiej wersji jeszcze nie jadłam i coś czuję, że niebawem wypróbuję Twój przepis:)
polecam:)
No niestety, doby nie da się rozciągnąć. Czasem tak mam, że lubię gotować, czasem wprost przeciwnie.
🙂
To by były dla mnie nowe smaki, warto spróbować 🙂
obowiązkowo!
uwielbiam tofu, koniecznie muszę wypróbować ten przepis. 🙂
🙂
tofu nie jadłam jeszcze. Muszę się jakoś przekonać:D
spróbuj!
Bardzo interesujący przepis, ciekawy ten sos:)
Kochana trzymam kciuki,abyś jak najszybciej ogarnęła swoje sprawy i mogła odpocząć. I szybkiego powrotu do zdrowia dla Babci i Ciebie Kochana!:)
dziękuję pięknie!
Wygląda smakowicie 🙂
miło mi!
Z masłem orzechowym makaronu jeszcze nie jadłam:)
spróbuj koniecznie!
Ciekawe połączenie smaków 🙂 Chyba się skuszę!
warto!
Coś dla mnie, bardzo lubię takie smaki 😊
miło mi!
Oby się wszystko dobrze ułożyło. Danie super, moje smaki, dzięki za przepis. 🙂
🙂
Super połączenie!
🙂
Świetny obiad<3
Ostatnio miałam przemyślenia na temat stresu w naszym życiu. I tak z perspektywy czasu to właśnie żałuję, że tak się denerowałam przed obroną mgr. I nie warto było, bo sam egzamin przebiegał w super atmosferze, i takiej właśnie Tobie życzę.
dziękuję!
Super pomysł na bezmięsny makaron 🙂
polecam bardzo:)
Pyszny obiad. Pomimo natłoku wielu spraw, podziwiam zaangażowanie w bloga, Powodzenia i wytrwałości! 🙂
Przede wszystkim zdrówka dla babci! Powodzenia życzę na obronie, wiem co oznacza to wyszukiwanie. Jeszcze chwilką i spokój:).
Przepis bardzo intrygujący, może się skuszę?
Szybko, smacznie i prosto – ja najbardziej lubię takie dania. Twoje przepisy już nie raz mnie uratowały. Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Wygląda smakowicie! nie robiłam jeszcze sosu orzechowo sojowego, ale jestem skuszona. 😉