Wielkanoc, czyli mazurkowy czas. Już niedługo! Dziś proponuję mazurek ze słonym karmelem. Czyli coś niezwykle pysznego! Któż bowiem nie kocha karmelowego smaku? Kruche ciasto, świąteczna dekoracja- tak wiem, może i lekko krzywa, ale za to robiona z sercem! Nie jestem mistrzynią, nie posiadam za grosz zdolności plastycznych, ale uważam, że moja krzywa dekoracja ma swój urok. Na pierwszy rzut oka widać, że jest po prostu domowa. I o to właśnie chodziło! Nadzienie jest pyszne, smakowite, bardzo przyjemne w odbiorze, słodkie, ale przełamane solidną porcją soli. Ten mazurek to taki przedsmak świąt. Będą inne, ale na pewno słodkie!
Chciałam donieść, że kotek się znalazł! Jestem najszczęśliwszą osobą na słońcem na dziś!
Składniki:
2 żółtka
200 gramów mąki
100 gramów masła
100 gramów cukru
Ekstrakt waniliowy
2 łyżki zimnej wody
Nadzienie:
200 gramów kajmaku z puszki
50 gramów masła
1 łyżka soli morskiej drobnoziarnistej
Dekoracja :
Lukier, skórka pomarańczowa, pestki słonecznika
Z podanych składników szybko zagniatam kruche ciasto, zlepiam w kulę i chłodzę godzinę w lodówce. Po tym czasie wylepiam ciastem dno foremki-posypanej masłem i wysypanej kaszą manną. Formuję wyższy brzeg, spód nakłuwam widelcem. Kruchy spód piekę 25 minut.
Czas na nadzienie. W garnuszku rozpuszcza masło, dodaję masę kajmakową, lekko podgrzewam, dodaję sól, dokładnie mieszam. Masę przekładam do lodówki, do lekkiego zgęstnienia. Następnie karmelową masę smaruję spód sernika. Dowolnie dekoruję. U mnie z założenia miały być bazie.
Bardzo apetycznie wygląda ten mazurek. Zjadłabym. 😉
Pyszny. Uwielbiam.
🙂
🙂
E, tam – jaka krzywa? Przecież wierzbowe gałązki nie rosną pod linijkę. Wyszło bardzo dobrze 😉.
A kot… jak to kot – lubi chadzać własnymi drogami, więc pewnie zapragnął się ulotnić na małą robinsonadę 😏.
Przytulaski dla kiciusia 🙂 Ja w tym roku się przymierzam do pierwszego kruchego mazurka 🙂
zrobię to cudo 😀 o ludu ale pięknie to wygląda;) a kotek psotek istny;p
Taki mazurek na pewno jest pyszny.
Pyszny musi być, uwielbiam słony Karmel!;)
🙂
🙂
🙂
🙂
dziękuję! 🙂
Dawno nie jadłem Mazurka.
Aż wstyd przyznać, ale nigdy nie robiłam, ani nie jadłam mazurka. Może zrobię na najbliższe Święta 🙂
miziaski dla kotka;)
Ale pychotka, solony karmel smakuje bosko 🙂
Zdecydowanie idealny przepis na wielkanocne łakocie 🙂
ja jem raz na rok:)
😉
😉
polecam!
Piękny ten mazurek 🙂
Uroczo wygląda ten mazurek. Na pewno by mi smakował, bo uwielbiam słony karmel 🙂
Takiego mazurka z wielką chęcią bym spróbowała 🙂 Pysznie wygląda !